Czy można grać w grę komputerową za pomocą 3yo?


12

Moja 3yo córka niedawno zauważyła, że ​​gram w Craft the World, grę, która (głównie) opowiada o krasnoludach pracujących i budujących swój dom, prawie bez przemocy. Chciała wiedzieć, o co chodzi, zacząłem wyjaśniać i po pewnym czasie zaczęliśmy grać razem.

stwórz świat

Naprawdę podobała jej się budowa krasnoludów w ich domu, ich umeblowanie, ubieranie krasnoludów i dawanie im narzędzi do lepszej pracy itp. Itp.

Jak dotąd w ciągu ostatniego tygodnia graliśmy 3 lub 4 razy przez maksymalnie 15 minut za każdym razem. Robię większość kliknięć, ale decyzje są podejmowane razem. Zachęciłem ją do używania myszy, ale bez powodzenia.

Mam co do tego wątpliwości. Chociaż jestem przeciwny dawaniu dziecku telefonu lub tabletu, aby się ich pozbyć, tak naprawdę nie czułem się źle, grając z nią w tę grę. Miałem okazję porozmawiać o niektórych rzeczach, o których nigdy wcześniej nie słyszała, wyjaśnić dobrym przykładem, że trzeba coś pracować, aby coś mieć.

Czy w ogóle powinienem pozwolić jej się ze mną pobawić? Czy uważasz, że ta aktywność, jak to opisałem, jest akceptowalna przez 3 lata?


9
Jak dotąd w ciągu ostatniego tygodnia graliśmy 3 lub 4 razy przez 15 minut za każdym razem . Słowa kluczowe, „mamy” i „15 minut”. Naprawdę uważam, że to w porządku. Spędzasz razem czas i nie jesteś w żaden sposób przesadzony. Byłoby zupełnie inaczej, gdybyś pozwolił jej oglądać, jak grasz w Call of Duty lub grasz przez 8 godzin. Granie, w granicach rozsądku, pomaga w refleksach, podejmowaniu decyzji wśród innych pozytywów, więc nie martwię się zbytnio. Dobrze, że o tym myślisz, a nie tylko rzucasz je przed siebie, aby odciągnąć ich od siebie.
Błędy

Odpowiedzi:


14

Głównym powodem, dla którego „czas na ekranie” jest uważany za zły dla dzieci, jest to, że nawet jeśli są one nieco interaktywne, jak w grach, nie stymulują ich mózgu tak bardzo, jak inne rzeczy. Dzieci potrzebują różnego rodzaju zajęć - fizycznych, które pomogą rozwinąć koordynację i siłę, społecznych, które pomogą rozwinąć świadomość społeczną i umiejętności społeczne, muszą rozmawiać z ludźmi i słyszeć, jak rozmawiają, aby rozwinąć słownictwo i rozumienie.

Granie z tobą w grę komputerową w wysoce interaktywny sposób jest dla mnie porównywalne do czytania z dzieckiem. Jeśli jest to sposób, w jaki możesz zwrócić jej uwagę i dać ci szansę na związanie się, to moim zdaniem jest to całkiem dobra opcja, pod warunkiem, że jest rozsądnie ograniczona; to nie powinna być jej najważniejsza rzecz, ale pół godziny to nie będzie problem. Jest to świetny sposób, aby pomóc jej nauczyć się umiejętności rozwiązywania problemów, a jeśli porusza myszką, rozwija także swoją dokładną kontrolę motoryczną (w przeciwieństwie do tabletu, który wybiera bardziej proste, duże obszary).

Należy uważać, aby ta gra stała się jedyną rzeczą, którą chce zrobić. Będziesz chciał mieć określony czas, w który można grać dziennie, i trzymaj się tego. Prawdopodobnie będziesz również chciał ograniczyć się w ten sam sposób i zrobić to oczywiście, aby dziecko zrozumiało, że musisz się tego nauczyć, w przeciwieństwie do hipokryzji: „rób to, co mówię, a nie to, co robię”. „rodzaj rzeczy. Jeśli grasz w tę grę 4 godziny na dobę, a ona ma tylko 1, trudno będzie jej zrozumieć, dlaczego.

Na przykład gram w Pokémony z moim pięciolatkiem i chociaż cieszy się nim całkiem nieźle, skutecznym ograniczeniem czasu może być walka. Gram tylko wtedy, gdy on gra (lub kiedy śpi); i czas snu, który ograniczam wystarczająco, abyśmy byli mniej więcej na tym samym etapie gry (często gra, kiedy ja nie). To działało całkiem dobrze i nie sądzę, aby miało to na niego negatywny wpływ; ale doprowadziło go to do ciągłej gry i konieczności utrzymywania twardych ograniczeń swojej gry, więc bądź tego świadomy.

Podsumowując, uważam, że gry społeczne to świetna rzecz nawet dla młodszych dzieci, o ile są one umiarkowane i odpowiednie dla wieku. Zdobycie niepodzielnej uwagi i nauczenie się z tobą rzeczy, to wspaniała rzecz dla twojej córki.


Dziękuję za odpowiedź. Właściwie to właśnie tak sobie myślałem. Przeszliśmy już przez „jedyną rzeczą, którą chce zrobić” z grami na tablety. Około 2 lat odkryliśmy gry LEGO Duplo, które bardzo jej się podobały. Bardzo niechętnie oddawała tablet, ale udało nam się utrzymać relacje dziecko-tablet. W dzisiejszych czasach przypomina sobie, że tablet jest zabawny raz w tygodniu, gra w jedną lub dwie i chętnie zwraca go później. Mam nadzieję, że utrzymamy również zdrowy stosunek komputera do ojca i dziecka.
Dariusz

2

Wiele artykułów i badań na temat totów i gier / gier wideo wydaje się wskazywać, że najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to nie dostarczać ich dziecku w tak młodym wieku.

Mam współpracowników z córkami odpowiednio 3 i 6 i oboje mają własne stoły, grają w „edukacyjne” gry itp. Brzmi fantastycznie, jednak badania sugerują, że tego rodzaju rzeczy łączą mózg dziecka z potrzebą natychmiastowej satysfakcji (zawsze dzieje się coś ekscytującego) , co później rujnuje ich za takie rzeczy, jak siedzenie cicho w klasie i słuchanie nauczyciela (coś ekscytującego nie dzieje się co sekundę).

Teraz twój ograniczony czas na zabawę z nią może po prostu reprezentować trochę dobrego czasu na więź z córką. Będzie to jednak miało wpływ na jej samodzielne poszukiwanie takiej rozrywki (pewnego dnia wkrótce będzie chciała przytrzymać mysz, a następnie po prostu bawić się, gdy jesteś w pracy lub gotować obiad). W końcu klocki nie trzymają w ręku zabawnych krasnoludów biegnących wokół i robiących głupie rzeczy na tym jasnym, kolorowym ekranie!

Moją radą byłoby unikanie wystawiania jej na gry wideo jeszcze przez kilka lat (wyzwanie, wiem). Daj jej mózgowi szansę na dalszy rozwój, zanim wprowadzisz ją w świat natychmiastowej satysfakcji z cyfrowej rozrywki.


1
Dziękuję za odpowiedź. Argumenty, które przedstawiłeś, są dokładnie tym, co pomyślałem, rozważając temat. Jest jeszcze jedna rzecz do przemyślenia, o której do tej pory nie myślałem: może lepiej wprowadzać gry powoli i pod nadzorem, niż pozwolić dziecku całkowicie stracić życie kilka lat później. Co może się zdarzyć w dowolnym momencie w przedszkolu lub podczas zabawy na zewnątrz, wystarczy jedno dziecko z PSP lub Nintendo ...
Dariusz

@Dariusz - stąd wyzwanie
AndreiROM

7
Czy możesz połączyć się z niektórymi opisanymi badaniami, podając przykłady użytkowników, którzy mogą czytać dalej, jeśli chcą uzyskać więcej szczegółów?
Acire

2

Są tu dwie rzeczy ważne:

Na początku nie chodzi o to, czy coś zawiera przemoc czy coś innego, ale czy dziecko rozumie różnicę między rzeczywistością a grą. Gra, którą opisujesz, brzmi całkiem nierealnie, więc nie powinno to stanowić problemu, a do tej pory gry nie są wystarczająco realistyczne, aby być w ten sposób problematyczne. Ale nadal powinieneś uważać, aby twoje dziecko nie myliło tych dwóch światów. (Sidenote: Telewizja jest w rzeczywistości wiele razy gorsza pod tym względem, podobnie jak książki (bez zdjęć), ponieważ oba mają znacznie większy nacisk na iluzję niż gry.)

Drugi: ograniczenie podaży w grach nie (tak bardzo) na czas. Drugim niebezpieczeństwem jest to, że gry stają się bardziej interesujące niż rzeczywistość. Jeśli ograniczysz liczbę gier, w które może grać, straci zainteresowanie. Gry mają zazwyczaj małą możliwość zmiany, możesz na przykład zbudować coś na różne sposoby, ale w tygodniach widoku wszystko, co ma być widoczne, będzie widoczne, a twoje dziecko będzie dalej. Ale jeśli ograniczysz czas, gry będą o wiele ciekawsze przez dłuższy czas. Zobacz to tak samo, jak park rozrywki. Wspaniale jest tam pojechać i nie możesz zrobić wszystkiego w ciągu jednego dnia i prawdopodobnie pojedziesz tam raz lub dwa razy w roku, ale jeśli będziesz mieć taki tuż przy drzwiach i będziesz mógł tam być, kłamstwo będzie, wskaż, kiedy po prostu przestaniesz się troszczyć. Innymi słowy, pozwól jej grać, jeśli nie ma nic innego do roboty,


2

Stare pytanie, ale jestem zszokowany niektórymi odpowiedziami, więc musiałem na nie odpowiedzieć. Dość regularnie zgłaszam się do dzieci w wieku twoich córek. Jestem także maniakiem gier, kiedy mam wolny czas.

Pierwszą rzeczą, którą powiem, jest to, że w grach nie ma nic złego! W odpowiedziach niektórych ludzi jest prawdziwy sigma, ale przypomina mi to trop, że nowe media są złe . Niechęć do gier jest do pewnego stopnia tylko dlatego, że jest nowa. Same gry nie są złe.

Złe jest pozostawienie dziecku jakiejkolwiek formy rozrywki, która trzyma go z dala od niego na dłuższy czas. Może to być granie w proste gry wideo lub oglądanie telewizji. Może to być również kolorowanie dziecka lub zabawa samymi klockami. Największym problemem nie jest aktywność, to kiedy rodzice przestają spędzać czas z dziećmi i zostawiają wszystko jako substytut zaangażowania rodziców.

W twoim przypadku jesteś związany z dzieckiem podczas tych krótkich sesji gry i to dobrze! Każda forma zaangażowania będzie dla niej dobra, nie ma znaczenia, czy gra się klockami, czy grami wideo. Więź wciąż się buduje i to dobrze!

Inną krytyką, którą słyszysz, jest to, że gry nie są wystarczająco stymulujące, a ja się z tym nie zgadzam. Odpowiednie gry, takie jak ta, o której wspomniałeś, znacznie obciążają mózg. Wymaga umiejętności rozwiązywania problemów i rozumowania, uczenia się i kreatywności. To pobudzi jej mózg, w rzeczywistości 15 minut dziennie lub dwie gry w taką grę są dla niej znacznie lepsze, niż więcej czasu na kolorowanie lub granie klockami, nie dlatego, że gry są lepsze, ale dlatego, że dziecko dobrze uzyskać wiele różnych form bodźców i ćwiczeń. Jeśli już często koloruje, więcej kolorów nie nauczy jej czegoś nowego, ale nowa gra na chwilę może nauczyć ją pewnych umiejętności rozumowania w rozwiązywaniu zagadek lub pozwolić na nową formę kreatywności w bardziej sandboxowych / kreatywnych grach . To'

Ponadto podoba mi się ta dziewczynagra z tobą w tego rodzaju gry. Powszechnie wiadomo, że dziewczęta są znacznie mniej obecne na polach STEM, prawdopodobnie przynajmniej częściowo ze względu na to, że społeczeństwo uczy dziewczyny, że nie powinny się skupiać na tych dziedzinach. Chociaż nie sądzę, że 15 minut grania w gry będzie miało znaczący wpływ w ten czy inny sposób, chciałbym podkreślić, że zachęcasz ją do korzystania z komputera w pełnym zakresie i do nauczenia się, co potrafi. Może to sprawić, że będzie bardziej wygodna w korzystaniu z komputera w młodym wieku, co może mieć niewielki wzrost szansy, że pozostanie przy komputerach i technologii, a nie społeczeństwo „uczy” ją, że nie są one w jakiś sposób „dziewczęcym zadaniem”. Jestem sędzią konkursu na robotykę w gimnazjum pod nazwą FLL, oceniam cały ten weekend,

Więc nie widzę nic złego w twoim obecnym zaangażowaniu i okazjonalnej zabawie z nią, jeśli coś, co uważam za pozytywne. Ważne jest to, że to zaangażowanie obejmuje twoją interakcję z nią, a ta interakcja jest naprawdę mocną stroną. Szczerze mówiąc, nie miałbym nic przeciwko zobaczeniu tego więcej, gdyby oczywiście była zainteresowana.

W rzeczywistości, aby czerpać z tego więcej korzyści, sugeruję, aby od czasu do czasu próbować naprzemiennie wyświetlać różne gry, szczególnie układanki i różnorodność twórców / gier / twórczości. Pomóż jej dowiedzieć się, że są tutaj wyzwania, z którymi może nauczyć się radzić sobie z Twoją pomocą. Być może, gdy będzie gotowa, co może jeszcze nie być jej wystarczające, zacznij od niektórych wczesnych gier programistycznych dla dzieci . Wciąż zachęcałbym ją do nauki posługiwania się myszą, choć nie naciskałby na nią, jeśli jest naprawdę odporna, ponieważ jest to dobre narzędzie do nauki. Zasadniczo podczas grania w gry również zachęcaj ją do patrzenia na komputer jako narzędzie że może nauczyć się w pełni wykorzystywać, że może robić wiele rzeczy, ale jeśli zainwestuje trochę czasu w naukę, może sprawić, że zrobi to, czego chce.

Oczywiście podkreślam, że gry używane do nadzorowania dzieci są złe. Jeśli doszła do sytuacji, w której spędzała dużo czasu na samych grach, to zachęć ją do robienia z tobą innych rzeczy, to tak samo, jakby zbyt długo malowała lub oglądała telewizję. Zaletą twojej gry z nią jest to, że wciąż jest dość nowatorska, a tym samym dobre doświadczenie edukacyjne, oraz że podczas interakcji z nią kontaktujesz się i łączysz.

Poza tym, co chciałbym dodać, opieka nad dziećmi jest wszystkim, co naprawdę się liczy. Nie pozwól, aby ludzie myśleli, że musisz robić pewne rzeczy w określony sposób, tak długo, jak długo jesteś ze swoim dzieckiem, a ona jest szczęśliwa (i oczywiście nie psuje się, jak sądzę), to dobrze wykonujesz pracę wychowawczą, bez względu na to, co robisz z jej.


1

Myślę, że to niesamowite. Nie powiedziałbym nawet, że maksymalnie 15 minut.

Moja córka wpadła w Fallout 4, gdy miała 5 lat. Ta gra jest niezwykle wulgarna, pełna przemocy i niezwykle złożona. Doskonale rozumiemy koncepcje gier wideo i różnice między prawdziwym życiem a historiami fantasy, przemocy i kreatywności występującymi w grach. Kiedy wchodzisz w interakcje ze swoimi dziećmi, możesz powiedzieć, na co są gotowe lub z czym będą mieli trudności. Zawartość gry może nie mieć znaczenia, jeśli jesteś uważnym rodzicem z natury.

Jedną z rzeczy, które ludzie lubią zadawać z takimi pytaniami, jest to, że przyjmują dziwne założenia, że ​​granie w gry jest czasem marnowaniem czasu i wskazuje na to, że resztę dnia spędzają na równie „bezsensownych” przedsięwzięciach. Lecz traktowanie gier wideo jako czegoś zakazanego będzie prawdopodobnie oznaczało, że później będą mogli grać więcej, ponieważ nigdy nie pozwolono im na to, gdy byli młodsi.

Nasze dziewczyny mają bezpłatny dostęp do gier bez limitów czasu rzeczywistego, od Mario Maker, Fallout 4, gier na iPad, po gry Virtual Reality, takie jak Super Hot i Toy Box. Odkryliśmy, że gdy są normalną opcją, zwykle mniej o nich dbają. Ale robią wiele, grając w gry planszowe i czytając książki. Zwykle nie trwają dłużej niż 20 lub 30 minut przed przejściem na coś bardziej fizycznego.

Mamy dość opartą na doświadczeniu filozofię rodzicielską. Są narażeni na wiele aktywności fizycznych, muzeów, wolontariatu, sztuki i rzemiosła, plaży, śniegu i wielu innych. Gry wideo są bardzo małą częścią ich ogólnego doświadczenia i uważamy, że dobrze jest, aby nie byli wyobcowani z rzeczy, które zdadzą sobie sprawę, że stanowią dużą część życia wielu ludzi. Dlatego oklaskuję twoją gotowość do wyjaśnienia i podzielenia się z córką. Dobrze jest, gdy dzieci wiedzą, że ich rodzice coś lubią i że mogą się z tobą cieszyć.


-1

Powiedziałbym, ulepsz swoje hobby. Zwłaszcza jako rodzic. Siedzenie w bezruchu przed ekranem nie jest tym, czego ludzie naprawdę potrzebują, zwłaszcza dzieci. Staje się to oczywiste, gdy mój przyjaciel prowadzi zajęcia przed baletem, a wielu z nich ledwo może usiąść na kolanach. Powinny być w stanie łatwo dotrzeć do stóp.

Rób rzeczy, które zawierają wszystko, umysł i ciało, jest to lepsze dla ciebie i twojego dziecka. Życie jest bardzo cenną rzeczą i możesz chcieć być przykładem inteligentnego korzystania z niego.

Niesamowite przesłanie, które słyszę w twoim poście, głosi, że chcesz wyjaśnić jej świat. Chętnie ją poprowadzi i pomoże jej rosnąć i być z nią. To bezcenne. To ważna część. Chociaż gry komputerowe są łatwo dostępne, są również zaprojektowane z myślą o graniu, aby zwiększyć chęć grania. Ostatni raz patrzyłem, bez względu na konsekwencje. Złe dla osób z problemami, które uczą się tam chować, podczas gdy rzeczy, przed którymi się ukrywają, pogarszają się. Nie jestem pewien, czy nie ma lepszych rozwiązań, lepszych rozrywek, szczególnie biorąc pod uwagę ten młody wiek.

Na przykład istnieje duża różnica między obsługą rzeczy na ekranie za pomocą myszy lub budowaniem czegoś z klocków Lego.

W młodości grałem w wiele gier, a negatywny wpływ całego tego straconego czasu wywarł trwały negatywny wpływ na moje życie. Ile umiejętności mogłem się nauczyć w tym samym czasie, rysując, śpiewając, tańcząc, umiejętności, które trwają.

Myślę, że odpowiedź AndreiROM jest godna uwagi. Element ciągłej akcji w tych grach ma ogromny wpływ, a zwrot zwykle nie jest niczym. Trudno mi byłoby przypomnieć sobie wszystko, czego nauczyłem się podczas gry. Co oznacza: spędzanie czasu z tobą jest jedyną znaczącą rzeczą, gdy grasz razem.


Wiem, że gracze nienawidzą mojej odpowiedzi, ale mówię to jako niepotrzebnie umierające 42yo. Moje spojrzenie na to, co powinienem był zrobić, jest teraz nieco jaśniejsze, kiedy wszystko jest stracone.
Haunt_House

1
Twoja odpowiedź jest raczej ogólnym zaprzeczeniem gier, a nie bardzo konkretnym pytaniem postawionym przez OP. Na przykład, czy marnowałeś cały ten czas na zabawę ze swoim dzieckiem (lub rodzicem), czy na własną rękę? Czy nie ma sposobu na włączenie niektórych kreatywnych gier do gry kooperacyjnej, czy naprawdę musi to być żadna?
Acire

To nie jest rant. Ale tak, myślę, że bardzo młody mózg ma lepsze rzeczy do zrobienia, podczas gdy jego ciało i mózg dosłownie rosną. Gry komputerowe mają problem z niesamowitą atrakcyjnością ze względu na ich pozornie bezpieczny charakter, a jednocześnie nie robią nic, aby poprawić przyszłość człowieka i są idealne, aby uniknąć problemów życiowych. Są OK w małych dawkach, takich jak alkohol. Wiele gier zaprojektowano tak, aby ludzie nadal w nie grali. Mogą stać się narkotykami dla umysłu.
Haunt_House

Myślę tylko, że istnieje tak wiele niesamowitych alternatyw, że i tak nie chodzi o włączenie gier komputerowych. Chodzi bardziej o to, że dziecko nie ma na to czasu podczas robienia fajnych rzeczy.
Haunt_House

1
wszyscy mają czas wolny, który im się podoba. Nawet rodzice potrzebują od czasu do czasu swoich dzieci, są ludźmi. To, że nie grasz w gry, nie oznacza, że ​​możesz rozwieść dorosłego hobby z innymi. Co więcej, gry faktycznie mogą być bardzo produktywnym wykorzystaniem czasu „hobby”, zwykle wymagają sporo myślenia i planowania, więcej niż kolorowania lub grania w doh lub człowieka z „zatwierdzonych” hobby dla dzieci. Jeśli dziecko gra zbyt dużo, jest źle, ale 15 minut nie jest nadmiarem. To bardziej przypomina rant przeciwko grom niż uczciwą radę.
dsollen
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.