Stare pytanie, ale jestem zszokowany niektórymi odpowiedziami, więc musiałem na nie odpowiedzieć. Dość regularnie zgłaszam się do dzieci w wieku twoich córek. Jestem także maniakiem gier, kiedy mam wolny czas.
Pierwszą rzeczą, którą powiem, jest to, że w grach nie ma nic złego! W odpowiedziach niektórych ludzi jest prawdziwy sigma, ale przypomina mi to trop, że nowe media są złe . Niechęć do gier jest do pewnego stopnia tylko dlatego, że jest nowa. Same gry nie są złe.
Złe jest pozostawienie dziecku jakiejkolwiek formy rozrywki, która trzyma go z dala od niego na dłuższy czas. Może to być granie w proste gry wideo lub oglądanie telewizji. Może to być również kolorowanie dziecka lub zabawa samymi klockami. Największym problemem nie jest aktywność, to kiedy rodzice przestają spędzać czas z dziećmi i zostawiają wszystko jako substytut zaangażowania rodziców.
W twoim przypadku jesteś związany z dzieckiem podczas tych krótkich sesji gry i to dobrze! Każda forma zaangażowania będzie dla niej dobra, nie ma znaczenia, czy gra się klockami, czy grami wideo. Więź wciąż się buduje i to dobrze!
Inną krytyką, którą słyszysz, jest to, że gry nie są wystarczająco stymulujące, a ja się z tym nie zgadzam. Odpowiednie gry, takie jak ta, o której wspomniałeś, znacznie obciążają mózg. Wymaga umiejętności rozwiązywania problemów i rozumowania, uczenia się i kreatywności. To pobudzi jej mózg, w rzeczywistości 15 minut dziennie lub dwie gry w taką grę są dla niej znacznie lepsze, niż więcej czasu na kolorowanie lub granie klockami, nie dlatego, że gry są lepsze, ale dlatego, że dziecko dobrze uzyskać wiele różnych form bodźców i ćwiczeń. Jeśli już często koloruje, więcej kolorów nie nauczy jej czegoś nowego, ale nowa gra na chwilę może nauczyć ją pewnych umiejętności rozumowania w rozwiązywaniu zagadek lub pozwolić na nową formę kreatywności w bardziej sandboxowych / kreatywnych grach . To'
Ponadto podoba mi się ta dziewczynagra z tobą w tego rodzaju gry. Powszechnie wiadomo, że dziewczęta są znacznie mniej obecne na polach STEM, prawdopodobnie przynajmniej częściowo ze względu na to, że społeczeństwo uczy dziewczyny, że nie powinny się skupiać na tych dziedzinach. Chociaż nie sądzę, że 15 minut grania w gry będzie miało znaczący wpływ w ten czy inny sposób, chciałbym podkreślić, że zachęcasz ją do korzystania z komputera w pełnym zakresie i do nauczenia się, co potrafi. Może to sprawić, że będzie bardziej wygodna w korzystaniu z komputera w młodym wieku, co może mieć niewielki wzrost szansy, że pozostanie przy komputerach i technologii, a nie społeczeństwo „uczy” ją, że nie są one w jakiś sposób „dziewczęcym zadaniem”. Jestem sędzią konkursu na robotykę w gimnazjum pod nazwą FLL, oceniam cały ten weekend,
Więc nie widzę nic złego w twoim obecnym zaangażowaniu i okazjonalnej zabawie z nią, jeśli coś, co uważam za pozytywne. Ważne jest to, że to zaangażowanie obejmuje twoją interakcję z nią, a ta interakcja jest naprawdę mocną stroną. Szczerze mówiąc, nie miałbym nic przeciwko zobaczeniu tego więcej, gdyby oczywiście była zainteresowana.
W rzeczywistości, aby czerpać z tego więcej korzyści, sugeruję, aby od czasu do czasu próbować naprzemiennie wyświetlać różne gry, szczególnie układanki i różnorodność twórców / gier / twórczości. Pomóż jej dowiedzieć się, że są tutaj wyzwania, z którymi może nauczyć się radzić sobie z Twoją pomocą. Być może, gdy będzie gotowa, co może jeszcze nie być jej wystarczające, zacznij od niektórych wczesnych gier programistycznych dla dzieci . Wciąż zachęcałbym ją do nauki posługiwania się myszą, choć nie naciskałby na nią, jeśli jest naprawdę odporna, ponieważ jest to dobre narzędzie do nauki. Zasadniczo podczas grania w gry również zachęcaj ją do patrzenia na komputer jako narzędzie że może nauczyć się w pełni wykorzystywać, że może robić wiele rzeczy, ale jeśli zainwestuje trochę czasu w naukę, może sprawić, że zrobi to, czego chce.
Oczywiście podkreślam, że gry używane do nadzorowania dzieci są złe. Jeśli doszła do sytuacji, w której spędzała dużo czasu na samych grach, to zachęć ją do robienia z tobą innych rzeczy, to tak samo, jakby zbyt długo malowała lub oglądała telewizję. Zaletą twojej gry z nią jest to, że wciąż jest dość nowatorska, a tym samym dobre doświadczenie edukacyjne, oraz że podczas interakcji z nią kontaktujesz się i łączysz.
Poza tym, co chciałbym dodać, opieka nad dziećmi jest wszystkim, co naprawdę się liczy. Nie pozwól, aby ludzie myśleli, że musisz robić pewne rzeczy w określony sposób, tak długo, jak długo jesteś ze swoim dzieckiem, a ona jest szczęśliwa (i oczywiście nie psuje się, jak sądzę), to dobrze wykonujesz pracę wychowawczą, bez względu na to, co robisz z jej.