Mój brat i jego była żona rozstali się półtora roku temu. Obaj są już za sobą i nigdy nie wrócą do siebie. Mają 12-letnią dziewczynkę i 10-letniego chłopca, których opiekę dzielili od tego czasu bez większych konfliktów. Dzieci, choć z pewnością dotknięte tym problemem, pozostają dość szczęśliwe.
Teraz mój brat planuje zabrać dzieci na weekend do parku rozrywki. Ostatnim razem, gdy byli w jednym, rodzina była nadal pełna i szczęśliwa, i wszyscy świetnie się bawili i wspominali to wspaniale. Tak więc nieuchronnie pomysł zaproszenia jego byłego przyjaciela przyszedł mi do głowy, w nadziei, że da swoim dzieciom jeszcze jedno (i zapewne ostatnie) niezapomniane doświadczenie z dzieciństwa, którymi dzielą się oboje ich rodzice.
Ale oto jego (i wszyscy inni) oczywiste wątpliwości:
Czy to w ogóle dobry pomysł? Czy może to tylko zmylić ich dzieci i stworzyć szansę zrujnowania tego doświadczenia dla wszystkich?
Dziękujemy za wgląd!
AKTUALIZACJA (po odpowiedziach): Dla przypomnienia, mama dołączyła do swoich byłych i dzieci i wszystko poszło idealnie - tak jak powinno. Więc… sukces! i nie żałuję.