W miniony weekend dowiedziałem się, że moja 15-latka niedawno przyszła do dwóch swoich przyjaciół. Nauczyłem się tego na kilka sposobów:
Oboje pojechaliśmy samotnie na weekend, a ona pozwoliła mi użyć iPada, aby sfilmować ją podczas zawodów sportowych. Strumień zdjęć iPada synchronizuje się z jej telefonem. Widziałem wiele zrzutów ekranu, które ostatnio zrobiła, w tym jedno zdjęcie, które pobrała z Internetu z napisem: „Cholera, jestem gejem”; różne zdjęcia ludzi z tęczami namalowanymi; itp. Ponieważ iPad synchronizuje się z telefonem, pojawiło się kilka SMS-ów i pojawiło się na ekranie o tym, jak ci przyjaciele byli tak zaszczyceni, że do nich wyszła. (Powinienem wyjaśnić, że kiedy pojawiły się SMS-y, wyłączyłem funkcję synchronizacji, ponieważ nie chciałem świadomie naruszać jej prywatności.)
Wie, że nadal mam iPada.Musiałem też kiedyś pożyczyć jej telefon, a ona powiedziała mi hasło: 426429 - które na klawiaturze telefonu oznacza „Jestem gejem”. Wie, że jestem bardzo dobra w łamigłówkach, grach słownych itp., I od razu podejrzewałam, co oznaczają liczby.
Myślę, że mogła próbować (nie tak subtelnie) podpowiedzi do mojej żony i mnie, ponieważ kilka miesięcy temu kupiła koszulkę z napisem „Nie mogę nawet myśleć prosto”. Głupio mówiła o tym znaczeniu, ale z perspektywy czasu był to prawdopodobnie test. Nie zdaliśmy egzaminu. Nie pamiętam naszych dokładnych reakcji; Nie sądzę, by były zbyt negatywne, ale jestem pewien, że nie były tak pozytywne, jak się spodziewała. Wiem, że moja żona skomentowała coś w stylu noszenia w domu, ale nie w miejscach publicznych. Szczerze mówiąc, nie pamiętam żadnego oświadczenia, które złożyłem. Moja żona jest bardziej konserwatywna niż ja i jest praktykującą katoliczką. Cała rodzina chodzi na mszę przez większość weekendów, ale ja nie jestem katoliczką. Jestem również bardziej liberalna niż ona w kwestiach społecznych, choć nadal jestem po konserwatywnej stronie spektrum.
Wyjaśnię, że nic nie zmniejszy tego, jak bardzo kocham moją córkę. Moje obawy dotyczą (i zawsze były) tylko jej szczęścia i bezpieczeństwa. Zawsze byliśmy bardzo blisko i zawsze dawałem jej całusa na policzku, kiedy wstaje, mówię, że kocham ją innym pocałunkiem, kiedy wychodzi do szkoły, witaj ją w ten sam sposób, kiedy wraca do domu i kończy dzień pocałunkiem na dobranoc, mówiąc: „Słodkich snów, kocham cię”. Swoją karierę budowałem do pracy w domu jeszcze przed jej narodzinami, aby móc być bardziej przy obojgu naszych dzieciach (mamy młodszego syna).
Próbuję dowiedzieć się, czy powinienem coś do niej powiedzieć i jak najlepiej ją wspierać w czasie, który może być dla niej niezwykle trudny. Czasami płaczę, martwię się o nią i trudności, jakie może napotkać. Próbuję również ustalić, czy powinienem powiedzieć mojej żonie. Jestem pewien, że ona nie ma pojęcia. Nienawidzę pomysłu ukrywania przed nią sekretu.
Dzięki za wszelkie wskazówki, które możesz udzielić.