Słońce jest gorące. Ekstremalnie gorąco. Gorące rzeczy mogą się palić. Nie sądzę, że musisz uczynić to wyjaśnienie bardziej złożonym niż to lub próbować wyjaśnić je naukowo.
Odpowiedź udzielona dziecku prawdopodobnie bardziej go zdezorientuje.
Uważam, że analogia do wypadku samochodowego wcale nie jest odpowiednia. Dziecko przypuszczalnie nie ma doświadczenia w wypadkach samochodowych, więc nie byłoby sposobu, aby zrozumieć, jak by to był wypadek samochodowy. Mówiąc z doświadczenia, wypadek samochodowy wygląda zupełnie inaczej niż patrzenie na słońce.
Jeśli masz zamiar wyjaśnić pojęcie „krzywdy”. Najlepiej byłoby użyć czegoś, z czym dziecko mogło mieć doświadczenie, otarć kolan, infekcje ucha, uzyskanie nowych zębów itp. Dziecko najprawdopodobniej zrozumie, że są to nieprzyjemne odczucia, więc chciałby uniknąć wszystkiego, co może być równie nieprzyjemne.
Dlatego możesz powiedzieć coś takiego: „jeśli spojrzysz na słońce, oczy mogą cię zranić, tak jak kolano boli, gdy upadniesz”.
Również jeśli chcesz, aby dziecko nie patrzyło na słońce, unikaj jego personalizacji. tj. przestańcie nazywać to „Mr Sun”. Dziecko może próbować zobaczyć uśmiechniętą twarz pana Sun.