Mamy troje dzieci (9, 4 i 3 lata), a nasze dziecko w średnim wieku jest poważnie niepełnosprawne. Moja żona ma pewne problemy z dojazdem rano i dlatego ma ograniczoną dostępność w krytycznym czasie i niewiele możemy na to poradzić. Jako taki mam dość napięty harmonogram przygotowania wszystkich do wyjścia rano i moja uwaga jest dość podzielona na start.
Krótko mówiąc, muszę znaleźć sposób, aby wyszkolić 9-latka, aby koncentrował się na takich rzeczach, jak jedzenie śniadania, mycie zębów itp. Na własną rękę. Mogę mu przypominać co pięć do dziesięciu minut, ale wydaje mi się, że muszę to robić raz lub dwa, zanim z roztargnieniem odłączy się i zacznie bawić się zabawką lub wpatrywać się w kosmos itp. Ciężko mi to wytrzymać i prawie codziennie rano wpadamy w ślepą panikę, bez względu na to, jak przygotowałem się poprzedniej nocy i jak wcześnie zaczynamy. Czas jest po prostu zajęty przez bezczynność.
Jak uczy się koncentrować się na tej grupie wiekowej? Czy istnieją jakieś uczciwe zachęty, aby utrzymać go na drodze i jakie jest właściwe zachowanie, ponieważ wciąż się to powtarza? Byłem zdenerwowany (co oczywiście pogarsza sytuację), ale naprawdę jestem tutaj zagubiony. Chciałbym kilka sugestii.
EDYCJA: W oryginalnym poście nie wspomniałem, że sam mam ograniczony czas z powodu synchronizacji czasu z naszymi biurami w Europie i Australii (jestem w EST). Istnieją doskonałe sugestie dotyczące wcześniejszego rozpoczęcia i zachęcania do robienia zachęt do porannej rutyny, które nie będą działać w mojej konkretnej sytuacji, ale mogą być pomocne dla innych.