Moja żona dzwoni do swoich dziewcząt w każdą niedzielę przez 30 minut lub mniej i to wszystko, co jej eks pozwala na kontakt z córkami (ich wiek to 6, 7 i 8 lat). Pytają, dlaczego nie mogą jej spotkać. Moja żona nie daje odpowiedzi.
Rozmawiałem o tym z nią wiele razy i nie mogę się zdecydować, więc to musi być dla niej trudna decyzja.
Myślę, że 100% szczerości jest kluczem do wszystkiego, ale także jeśli mówi im prawdę, która zaszkodzi relacjom między jej córkami a ich ojcem. Moja żona ryzykuje tutaj i prawdopodobnie poświęca z nimi swój związek, ponieważ dorastają, myśląc, że nie chce ich spotkać.
Nie podążam za prawną odpowiedzią, a jedynie pytam, co powiedzieć dzieciom, dopóki nie wymyślimy sposobu, by zmusić ich egoistycznego ojca do pozwolenia na więcej niż tylko telefon.
Związane z: