Jestem ojcem pięknej dziewczyny. Ma 8 miesięcy.
Zacząłem grać z nieobraną pomarańczą, podrzucając ją w powietrze i łapiąc. Moja mała dziewczynka to zauważyła i chciała zbadać pomarańczę. Właśnie kiedy miałem jej ją dać, moja żona mnie zatrzymała i powiedziała, że nie powinnam dawać dziecku pomarańczy, ponieważ pomarańcza była brudna. Powiedziałem: „OK, umyjmy to i powinno być OK”. Umyła pomarańczę. Właśnie wtedy, gdy miałam dać to mojej córeczce, moja żona mnie zatrzymała i powiedziała, że nie mogę pozwolić mojej córce lizać pomarańczę. Zapytałem dlaczego. Powiedziała „ponieważ zawiera pestycydy”. Wyjaśniłem, że właśnie dokładnie umyliśmy pomarańczę i że jest bezpieczna do gry. Potem ponownie powiedziała, że nie mogę pozwolić naszej córce lizać pomarańczę i dodała, że może to powodować reakcję alergiczną. Oczywiście moja córka chciała natychmiast włożyć do ust dużą pomarańczę, żeby ją zbadać. Nie chciałem kłócić się z żoną, więc odłożyłem pomarańczę.
Czy to w porządku, jeśli 8-miesięczne dziecko bawi się pomarańczą? Czy to jest niebezpieczne?