Moje 27-miesięczne dziecko każe mi myśleć, że czasami tracę słuch, między jego wyższym (a przez to trudniej zrozumiałym) głosem, a jego wyraźnie niedoskonałą deklaracją. Jestem przy tobie całkowicie.
Staram się unikać wypowiadania zwrotów „co” lub innych „nie zrozumiałem”. Są zrozumiałe frustrujące. Znam członka rodziny, który nie słyszy i jest to dla niego wyjątkowo frustrujące, gdy musi to cały czas mówić; na odwrót jest to prawda.
Zamiast tego staram się jak najlepiej powiedzieć coś w kontekście. Działa to tylko wtedy, gdy zrozumiałem trochę o czym on mówił, lub jest to oczywiste z naszego otoczenia; ale jeśli to nie pierwsza rzecz, którą mi powiedział, prawdopodobnie mam coś do zrobienia. Oto przykład z wczorajszego powrotu do domu z przedszkola.
(rozmawiając, gdy przechodzimy chodnikiem w budowie)
Tatusiu, dlaczego chodnik ..... ..... .....?
J, pytasz, dlaczego nie idziemy chodnikiem?
Tatusiu, dlaczego chodnik ..... ..... uchylasz się?
Och, pytasz, dlaczego chodnik jest w budowie.
(kiwając głową)
Chcieli zrobić z niego nowy chodnik, ponieważ stary był, no cóż, stary i nie był wyboisty jak nowe, więc nie jest tak bezpieczny dla osób na wózkach inwalidzkich.
Asahhasfjlk?
Chodnik jest wyboisty, więc nie upadasz, gdy staje się śliski, szczególnie jeśli masz wózek inwalidzki i musisz go wjechać.
(punkty) Nowy chodnik.
Tak, to jest nowy chodnik i tak to będzie wyglądać później, kiedy będzie gotowe.
Więc w pierwszym pytaniu zapytałem go, czy pyta. To nie tylko powiedziało mu, że zwracam uwagę (bardzo ważne!), Ale dało mi kilka wskazówek, kiedy nadeszła druga zniekształcona wiadomość - ponieważ podkreślał pewne dźwięki, a mianowicie te, które popełniłem źle; tutaj „konstrukcja” (której oczywiście nie potrafi właściwie powiedzieć, ale „unika” wystarczająco wyraźnie, gdy próbuje).
Potem, kiedy mieliśmy trochę zamieszania, nie jestem pewien, czy dobrze zgadłem, czy po prostu przekierowałem go z czegoś innego - a to naprawdę życie z małym dzieckiem; ale tak czy inaczej zgadywanie może być mniej frustrujące dla dziecka niż powiedzenie „Co to było?”. Odwraca uwagę od „nie mówiłeś wystarczająco wyraźnie” na „Rozmawiam z tobą, nawet jeśli tata jest czasem trochę głupi i nie robi tego dobrze”.
Oczywiście nie zawsze działa to idealnie, kiedy wyraża pragnienie czegoś - jeśli kilka razy się mylę, staje się to frustrujące - ale jest to nieuniknione i przez większość czasu wydaje mi się słuszne w ciągu kilku domysłów.