Odpowiedzi:
Nasze dzieci były „szkolone w nocy”, kiedy miały około 4 lat. Jeśli możesz dowiedzieć się, kiedy mają wypadki, łatwiej im pomóc. Oto moje rekomendacje:
Najpierw weź plastikowy arkusz; będą wypadki.
Po drugie, nie używaj pull-upów. Pomóż jej poczuć się jak duża dziewczynka, aby wypadki miały znaczenie.
Następnie zrób ostatni napój w porze obiadowej. Upewnij się, że idą do łazienki przed snem. I pozwól im skorzystać z toalety przed pójściem spać, a przede wszystkim, gdy tylko wstaniesz.
Mamy teraz do czynienia z dość regularnym moczeniem łóżka z naszymi czteroletnimi synami, którzy przeszliśmy na bieliznę naraz (razem w ciągu dnia i nocy) około półtora roku temu. Nasz pediatra zapewnił nas, że najlepszą rzeczą jest po prostu pozwolić im zmoczyć łóżko, a podciąganie w nocy faktycznie opóźnia proces uczenia się, jak wstać, aby korzystać z łazienki w nocy. To samo dotyczy budzenia ich w środku nocy na „przerwę w łazience” (coś, co rozważaliśmy) i wszystkiego innego, co może działać jak kula do nauki rozpoznawania własnych sygnałów ciała i radzenia sobie z nimi odpowiednio posiadać.
Więc powiedziałbym, że jeśli twoje dziecko jest już całkowicie z pieluch w ciągu dnia, najlepszym rozwiązaniem jest po prostu przestać używać podciągania w nocy w tym samym czasie. Możesz skończyć z wieloma nocnymi zmianami piżamy i / lub pościeli, ale twoje dziecko prawdopodobnie nauczy się w ten sposób najszybciej.
Kolejną rzeczą, która może pomóc dziecku uniknąć zmoczenia łóżka (bez przeszkadzania w nauce rozpoznawania sygnałów ciała), jest ograniczenie ilości płynów przed snem - ale upewnij się, że pije wystarczająco dużo w ciągu dnia, ponieważ wystarczające przyjmowanie płynów jest nadal bardzo ważne.
Prowadzimy wiele rozmów z naszymi chłopcami na moczenie nocne (tylko po to, aby delikatnie przypomnieć im, że powinni się obudzić, aby wyjść w środku nocy, i wyjaśnić, dlaczego nie mogą wypić ostatniego drinka wody bezpośrednio przed pójściem spać - NIE zawstydzać ich ani nie winić ich za zmoczenie łóżka), a największą przeszkodą, z jaką mamy obecnie do czynienia, jest przekonanie ich, że kiedy sikają przez sen, to naprawdę sikają w prawdziwym życiu. Są przekonani, że w jakiś sposób ich łóżka same się mokną, ponieważ (jak to określają), kiedy sikają we śnie „to tylko udawanie siusiu, tatusiu”.
;)
Zgadzam się jednak, że podciąganie w nocy może opóźnić proces.
Zgadzam się z odpowiedzią Billa, ale moja żona przysięga tylko, że używa budzika na mocz (takiego jak ten w Amazon ). Budzik dzwoni, gdy tylko dziecko zacznie moczyć łóżko. To budzi go (i nas), a następnie może skończyć w toalecie. Po kilku dniach / tygodniach dziecko przyzwyczaja się do budzenia się, kiedy tego potrzebuje, a Ty już nie potrzebujesz budzika.