Mamy 2 córki - 4-letnią i 1-letnią. Nasza 4-letnia córka nie pozostawi naszej rocznej córki w spokoju. Nie jest to nic złośliwego ani celowego, ale wydaje się, że powinniśmy chronić młodszego. Właściwie wierzę, że starsza to robi, ponieważ tak bardzo kocha młodszą.
Kilka przykładów:
Przytłaczanie 1-latka zabawkami. Starsza przyniesie młodszej zabawkę. Młodsza zaczyna się nią bawić, a 5 sekund później starsza zabierze zabawkę i da jej nową zabawkę. Trwa to, dopóki nie powiemy starszej, że było miło, że dała swojej siostrze zabawkę, ale powinna po prostu pozwolić jej bawić się jedną zabawką. Starszy robi to, żeby być miłym.
Przytulanie za długo. Starszy lubi uściskać młodszego, a młodszy jest w porządku z szybkim uściskiem, ale starszy chce się przytulić przez 5 sekund lub dłużej. Po 1-2 sekundach młodsza zaczyna krzyczeć, ponieważ chce się pobawić. Starsza przytula ją, ponieważ ją kocha, ale nie możemy przejść jej przez głowę, aby zrobić lekki, szybki uścisk, a następnie pozwolić jej odejść.
Dostać się w twarz. Kiedy starsza chce porozmawiać z młodszą, dostanie 2 cale od swojej twarzy. Chce położyć ręce na policzkach i porozmawiać z nią. Młodszy go nienawidzi (kto lubi rozmawiać z tobą kilka centymetrów dalej).
Jest kilka takich rzeczy, które zdarzają się wiele razy dziennie. Szczerze wierzę, że jej intencje są dobre.
Zawsze mówimy starszej, że to słodkie, że tak bardzo kocha swoją siostrę, ale musi dać jej trochę przestrzeni. Trwało to od kilku miesięcy i nie jestem pewien, czy zamierzamy to zrobić we właściwy sposób.
Staraliśmy się delikatnie pokazać starszemu, że zbyt długie przytulanie lub ciągłe zastępowanie zabawek nie jest zabawne dla odbiornika (4-latka nienawidzi tego, gdy ktoś jej to robi, ale po prostu nie może skojarzyć jej ze swoją siostrą) .
Nie chcemy ścigać starszego przez cały dzień (jak oglądanie wydarzenia sportowego, gdy sędziowie wydają gwizdek co kilka sekund - po prostu pozwól im grać!), Ale jednocześnie nie jest to fair wobec młodszy - a może to tylko część bycia młodszym rodzeństwem?
Czy ktoś ma jakieś pomysły na temat tego, co powiedzieć naszej starszej córce, lub sposoby, aby nauczyć ją dawać siostrze trochę miejsca? A może powinniśmy zostawić ich w spokoju i pozwolić młodszemu nauczyć się, jak sobie radzić?
Z góry dziękuję!