Moja żona i ja rozmawiamy z naszą córką (w wieku 13 miesięcy) odpowiednio w języku hebrajskim i angielskim; uważamy, aby każdy z nas stale rozmawiał z nią w naszym własnym języku.
Jest na skraju swoich pierwszych słów i instynktownie chcę ją zachęcić i wzmocnić, jeśli chodzi o „słowa”, które rozpoznaje. Problem polega na tym, że niektóre z tych zwrotów są w języku hebrajskim - i nie jestem pewien, czy powinienem powtarzać do niej hebrajskie słowa, gdy próbuję trzymać się angielskiego. Na przykład rozpoznaje światła i oprawy oświetleniowe i mówi „Och!” - bardzo bliskie światu, „Or”, hebrajskie „światło” - i czuję się bardzo głupio mówiąc „Tak!” Och!! Światło! To wydaje się niepotrzebnie mylące.
W tych okolicznościach, jak wzmocnić jej próby pierwszych słów, zachowując dwujęzyczne rozróżnienie?