Zazwyczaj dzieci uczą się słów, które muszą znać, aby najpierw zwrócić na siebie szczególną uwagę i używają ich najczęściej.
Chociaż może być wiele powodów, dla których woli mówić „baba” i „dede” częściej niż „anne”, jedną z możliwości jest to, że ty i dziadek nie zwracacie na nią tyle uwagi, co jej matka. Kiedy chce uwagi matki, może już ją mieć.
Matka może przewidywać swoje potrzeby lub uważniej zwracać uwagę na inne wskazówki.
Ty i dziadek mogą jednak nie zauważyć, kiedy próbuje przyciągnąć twoją uwagę, chyba że użyje tych słów.
Jeśli tak jest - i oczywiście jest to tylko jedna z wielu możliwości - to jeśli mama chce, by użyła „anne”, aby zwrócić na siebie uwagę mamy, będzie musiała pozwolić twojej córce być bardziej niezależną, przestać przewidywać jej potrzeby i wymagać ona prosi o rzeczy, których chce - w tym uwagę mamy.
Innymi słowy, decyzja o tym, jak najlepiej się porozumieć, zależy od mamy i córki. Jeśli żadne z nich nie uzna za konieczne, aby córka używała „anne”, nie zrobią tego.
Takie zachowanie faktycznie przemawia na korzyść bliskości ich związku i prawdopodobnie nie powinno być postrzegane negatywnie.