Jak zauważyłeś, pierwsze urodziny są w zasadzie imprezą dla ciebie, nie dla niej, z wyjątkiem tego, że jest powodem przyjęcia. Powiedziałbym, że oznacza to zapraszanie kogokolwiek, kogo chcesz.
Jednak prawdopodobnie powinieneś dążyć do zaproszenia osób, które wykazały zainteresowanie twoją córką. Przyjaciele, którzy nie okazywali jej zainteresowania - przynajmniej przyznając jej, kiedy przychodzą i bawią się trochę - zapewne nie będą chcieli przyjść na przyjęcie urodzinowe dziecka, nawet jeśli jest to coś bardziej dorosłego, chyba że uda się całkowicie przyjęcie dla dorosłych i nie zapraszaj jej. Niewątpliwie istnieją wyjątki od tego, ale miej to na uwadze. Nie powiedziałbym, że ma to coś wspólnego z tym, czy mają dzieci - raczej, czy są zainteresowani Twój . W przeciwnym razie zorganizuj imprezę niezwiązaną z dziećmi.
Jeśli chodzi o prezenty, to z technicznego punktu widzenia nie jest uprzejme wspominanie o prezentach na zaproszeniu (ponieważ zakłada się, że ludzie przyniosą je). Jeśli jednak martwisz się o ludzi przynoszących prezenty, możesz je poprawić, zmieniając język.
Przyjdź na grilla, gdzie świętujemy przeżycie naszego pierwszego roku jako rodzice.
To sprawia, że nie jest to przyjęcie urodzinowe, a raczej spotkanie towarzyskie, więc ludzie nie będą czuli się zobowiązani przynosić prezenty.
Oczywiście możesz również wspomnieć o prezentach, jeśli chcesz - choć nie jest to grzeczne technicznie, z pewnością nie jest to duże faux pas, a jeśli martwisz się o prezenty zapychające dzieła, wspomnij o tym. Zmieniłbym język nieco i nie wspominając o alternatywie:
Nie są wymagane żadne prezenty; Twoja obecność jest wszystkim, czego potrzebujemy.
Następnie, jeśli ktoś zapyta, czy i tak chciałby coś dać, możesz bezpośrednio wspomnieć o nich Unicef.