Moja 14-miesięczna córka nie karmi już piersią i szczęśliwie śpi w swoim łóżku, choć wciąż jest w naszym pokoju. Ale budzi się około trzy razy w nocy i, o ile możemy ustalić, dzieje się tak, ponieważ jest głodna. Butelka mleka modyfikowanego jest koniecznością, aby znów zasnąć.
Próbowaliśmy przyzwyczaić ją do niejedzenia, powodując, że formuła powoli słabnie, ale to tylko oznacza, że budzi się szybciej po każdej butelce. Dokładamy wszelkich starań, aby w ciągu dnia starała się jeść jak najwięcej (szczególnie tuż przed pójściem spać), a ona wydaje się jeść rozsądną ilość jedzenia w ciągu dnia, więc teraz jestem zagubiony przy przejściu do przodu.
Pomysły? Ktoś, kto miał podobne doświadczenia i był w stanie je rozwiązać?