Oświadczenie: Użyję słowa „związek” w ogólnym znaczeniu, obejmując każdy rodzaj związku; Użyję terminu „wyłączna relacja”, aby odnieść się do wyłącznej, wzajemnie uzgodnionej relacji.
Więc pozwól mi podsumować. Powiedział jej, że nie chce być w związku wyłącznym; chce, żeby byli przyjaciółmi, i od czasu do czasu chce z nią uprawiać seks, ale chce też mieć możliwość uprawiania seksu z innymi kobietami. Na razie w porządku.
W zamian powiedziała mu „że musi jej powiedzieć, jak tylko będzie miał coś z kimś innym, a potem to skończy”. Nie brzmi to tak, jakby zgodziła się przyjaźnić z korzyściami; nawet nie brzmi, jakby w pełni zrozumiała, co próbował jej powiedzieć. Wygląda na to, że myśli, że będą mieli wyjątkowy związek, który skończy się w momencie, gdy „on ma coś z kimś innym” (a ja nawet nie jestem pewien, co ona dokładnie ma na myśli z tym terminem - moment, w którym interesuje się kimś innym? Moment, kiedy uprawia seks z kimś innym? Czy twój syn wie?).
Gdy poprosił o twoją radę, wyraźnie rozumie, że istnieje między nimi nieporozumienie i z tego nieporozumienia wynika jego niepewność co do dalszego postępowania. Więc oczywiście pierwszym krokiem byłoby wrócić do niej i spróbować wyjaśnić to nieporozumienie.
Jeśli uda mu się wyjaśnić to nieporozumienie, prawdopodobnie sama podejmie decyzję, czy chce kontynuować przyjaźń i na jakich warunkach. Jeśli tak, sprawa została rozwiązana i może przejść dalej.
Jeśli nieporozumienie nie ustąpi, a nawet jeśli powie, że zrozumiała, ale dalej przeczy temu inne rzeczy, które mówi (jak to, co cytowałeś powyżej), to twój syn musi zdecydować, jak chce postępować, a ja spróbuję opisać konsekwencje, które moim zdaniem najprawdopodobniej wystąpią.
czy powinienem starać się cały czas jej wyjaśniać, że nie jesteśmy razem, więc kiedy rzeczywiście spotkam kogoś innego, ostatni cios w twarz będzie mniej brutalny, czy powinienem powiedzieć / działać niezwiązany z tym i pewnego dnia niespodzianką jej z wiadomością, że byłem z kimś innym?
Kiedy więc twój syn dołoży wszelkich starań, aby wyjaśnić nieporozumienie, jej decyzje są oczywiście jej obowiązkiem . Ale jak napisałeś powyżej, twój syn tak naprawdę troszczy się o nią i nie chce, aby ją skrzywdziła. Oczywiście nie ponosi odpowiedzialności za to, że prawdopodobnie podejmowała błędne decyzje, ale jego działania wpłyną na nią, co z kolei określi przebieg ich przyjaźni. Jeśli nadal wysyła mieszane sygnały, a on nadal podejrzewa, że jego i jej zainteresowania nie są zgodne, musi zdecydować, co jest dla niego ważniejsze. W takim przypadku najprawdopodobniej miałby następujące opcje:
- uprawiać z nią seks, uprawiać seks z innymi kobietami i ryzykować zranieniem i zakończyć przyjaźń
- zdecydować, że bardziej ceni ich przyjaźń (bez korzyści) niż seks z nią i poszukać innych kobiet
- zgodzić się na wyjątkowy związek (którego prawdopodobnie nie jest zainteresowany, i to w porządku)
Nie sądzę, żeby miało to znaczenie, czy stara się „wyjaśniać jej cały czas , że nie jesteśmy razem” - musi się upewnić, że dołożył wszelkich starań, aby wyjaśnić nieporozumienie, ale jeśli nie rozumie wtedy, że mówienie jej każdego dnia nie będzie miało znaczenia.
Naprawdę ją lubię, jeśli mam coś na jedną noc z inną dziewczyną, nie chcę jej za to stracić. Co jeśli zatrzymam to dla siebie?
Poważnie, to nie jest takie trudne.
Poproś go, aby wyobraził sobie, że ma jedną noc z innymi dziewczynami i zatrzymuje go dla siebie. Może uda mu się to ukryć kilka razy, ale prędzej czy później będzie musiał o tym kłamać. Czy on chce być taką osobą?
Ponadto, w obecnej formie, zgodziła się na (być może nie do końca dobrze zrozumiany) związek między nimi pod warunkiem, że „musi jej powiedzieć, jak tylko będzie miał coś z kimś innym, a potem to skończy” . Jeśli ma jedną noc z inną dziewczyną i zachowuje ją dla siebie, pomimo jej konkretnej prośby, oznacza to, że lekceważy warunki, na jakich zgodzili się na ten związek, a ona ma pełne prawo czuć się zdradzona.