Ilekroć jestem sam z synem, bawimy się, bawimy się, a on nawet bawi się sam ze swoimi zabawkami przez długi czas; dzieje się tak również wtedy, gdy moja żona jest z nim sama.
Jednak gdy oboje jesteśmy obecni, staje się czepliwy i nie chce grać sam. Musimy być z nim prawie cały czas (przynajmniej jedno z nas, a nie jedno i drugie), nawet jeśli nie wchodzi w interakcje z nami, chce, abyśmy siedzieli na podłodze obok niego. W przeciwnym razie dużo płacze.
Ma 1 rok i 7 miesięcy.
Co może powodować takie zachowanie? Jak możemy to naprawić?