Nie przynoś prezentu; nie dzwoń i nie pytaj
Jest to okazja, aby nauczyć syna trzech bardzo ważnych lekcji:
1. Twoje przekonania nie są ważniejsze niż ich przekonania.
I tak może być kuszące, aby dać prezent lub spróbować przekonać ich do przyjęcia prezentu, ale tak naprawdę nie szanuje się ich przekonań. Jeśli dajesz prezent, narzucasz im wiarę. Jeśli spróbujesz ich przekonać, próbujesz zmienić ich przekonania. Jeśli naprawdę chcesz uszanować ich decyzję, zastosuj się do ich prośby i puść ją.
2. Ludzie nie muszą wyjaśniać ci swoich przekonań.
Zadzwonienie do nich sprawi, że podadzą powody (które mogą być lub nie są prawdziwymi powodami, ale tylko te, które zdecydowali się reklamować), których nigdy nie powinni musieć dawać. Nie mają obowiązku bronić swojej decyzji przed Tobą ani podejmować próby kompromisu.
3. Inni ludzie, którym brak szacunku, nie pozwalają ci być w porządku
Inne osoby mogły przynieść prezenty w przeszłości i nie miały żadnego incydentu. Chętnie zdecydowali się nie szanować podanych przekonań i egzekwować własne. Być może ludzie, którzy to zrobili, byli dobrze szanowani w rodzinie lub społeczności, lub byli kluczowymi ludźmi biznesu, którzy byliby niesamowicie obrażeni, gdyby prezent został odrzucony (nie mówiąc już o zrujnowaniu nastroju na imprezę), więc może nie było incydentu , ale to nie znaczy, że nie tylko wepchnęli swoje uczucia na imprezę urodzinową.
Spójrzmy nieco inaczej na twoją sytuację. Czas na odgrywanie ról.
Wyobraź sobie chłopca (nazwijmy go Johnny) dorastającego w rodzinie alkoholików. Postanawia uniknąć pułapek w rodzinie i powstrzymać się od wszelkiego alkoholu. Szybko do przodu na studia, a on idzie na uniwersytet z twoim synem. Jego status jako osoby nie pijącej jest znany Twojemu synowi. Niektórzy znajomi pytają twojego syna, czy idzie z nim na drinka. Twój syn i jego przyjaciele są bardzo odpowiedzialnymi pijakami. Nie zostają całkowicie roztrzaskani i idą do samochodu, nie mają problemów z glinami i nie mają problemu, aby wstać do pracy następnego dnia.
Przyjaciel twojego syna mówi „hej, nadchodzi Johnny?”
To dosłownie ten sam scenariusz. Ogólnie rzecz biorąc, uważamy dawanie prezentów za „dobrą rzecz”, a picie za „złą rzecz”, ale wiemy, że prezenty mogą być zdecydowanie złe, a picie może być dobre, wszystko zależy od tego, jak daleko są zabrane w obu przypadkach.
Johnny ma prawo nie pić tyle, ile twój syn ma prawo pić. To, że twój syn nie ma problemu z wypiciem kilku piw i zachowaniem odpowiedzialności, nie oznacza, że musi to narzucić swojemu przyjacielowi, który zechce tego nie robić. Jeśli twój syn chce szanować swojego przyjaciela, po prostu nie poprosi go, aby przyszedł, ponieważ zna już odpowiedź. Postawienie go w sytuacji, w której musi powiedzieć „nie”, byłoby prawdopodobnie zawstydzające i trudne.
Johnny nie musi podawać powodu, dla którego odmawia zaproszenia do picia. Nie musi iść za DD (chociaż wielu uważa, że to dobry kompromis, aby uniknąć społecznej ostracyzacji, nie powinien być zmuszony do presji). A jeśli twój syn chce szanować swojego przyjaciela, nie poprosi go, aby bronił swojej decyzji, by nie iść. Postawienie go w sytuacji, w której musiałby być, prawdopodobnie byłoby krępujące i trudne.
Johnny nie powinien odczuwać presji tylko dlatego, że inni, którzy zdecydowali się nie pić, zmienili zdanie i nadal byli odpowiedzialnymi pijakami. Nie znaczy to, że jest to z ich strony jakaś słabość, ale jest to tylko forma presji, której przyjaciel nie powinien wywierać na innego przyjaciela. (Ostatecznie, aby ktokolwiek i tak się zetknął ...) To słaby argument, który przekonuje Johnny'ego do wzięcia udziału (debata, która nie powinna się w ogóle odbywać).
W tym przypadku Johnny jest jak rodzice, którzy wysłali zaproszenie „bez prezentu”. Reakcje, które moglibyśmy uzyskać w związku z sytuacją Johnny'ego, są tak oczywiste, ponieważ zostały one wywiercone w naszych głowach, że musimy unikać wywierania presji na znajomych, aby pili i zażywali narkotyki, a konkretnie, że musimy nauczyć się opierać tym naciskom. Zasady te nie zmieniają się tylko dlatego, że picie lub narkotyki nie są przedmiotem.
Niezależnie od tego, czy wiara jest tak ważna jak istnienie Boga, czy coś tak trywialnego, jak lekkie opady deszczu są przyjemne, jeśli naprawdę chcemy uszanować przekonania innych ludzi, powinniśmy postępować zgodnie z tymi trzema lekcjami.