Moje słownictwo dla rodziców jest dość ograniczone, a Tłumacz Google może bardzo pomóc. Mam nadzieję, że i tak mnie rozumiesz.
Nasz syn miał kolkę od czterech miesięcy, ma teraz dziesięć miesięcy. Kolka spowodowała złe nawyki snu. Dobrze. Śpi dobrze, kiedy w końcu idzie spać. Ale doprowadzenie go tam jest wyzwaniem.
Chodzi o to, że jest dość aktywny, gdy nie śpi i wszystko wydaje się być dla niego grą. Według niego spanie nie jest zabawą.
Próbowaliśmy położyć go na łóżku, kiedy prawie śpi, ale to tak, jakby pozwolić, by wybuchła bomba. Nagle jest w 100% daleko i zaczyna grać w swoim łóżku.
To, co robimy, to kołysanie go (może nie być właściwym czasownikiem), dopóki nie zasnął. Może to zająć od pięciu minut do godziny, co może być dość frustrujące.
Jakieś sugestie?
Aktualizacja
Użyłem środkowego podejścia. Ostatnie dwa razy spałam naszego syna za pięć minut.
Jest wystarczająco dorosły, by stać w kołysce, przez co trudno było po prostu go położyć i wyjść z pokoju. To, co zrobił, to po prostu stać i czekać, a potem stać i krzyczeć / płakać. On może to robić przez długi czas, a jako zmęczony rodzic poddałem się.
Zawsze używaliśmy tej samej rutyny każdej nocy (i prawie o tej samej porze każdego dnia) i to niewiele pomogło.
To, co teraz robimy, to po prostu usiąść z nim obok kołyski na naszych kolanach. Może zepsuć wszystko, czego chce, dopóki leży na naszych kolanach. Nie rozmawiamy ani nie patrzymy na niego. Jeśli spróbuje wstać lub coś zrobić, po prostu go położymy. Działa znacznie lepiej niż próbowanie z nim zadzierać w kołysce. I działa za każdym razem. Pierwszy tydzień za każdym razem trwał około godziny, więc pięć minut to zwycięstwo.