Moja 6,5-miesięczna córka gardzi czasem na brzuchu. Przez cały czas musi być zajęta zabawkami na brzuchu, w przeciwnym razie zacznie się denerwować, a wkrótce potem płacze. Podczas zabawy z nami nie musi się czołgać, ponieważ jest w porządku i zajęta, gdzie jest. Kiedy się denerwuje lub płacze, nie będzie próbowała się czołgać, po prostu próbuje się przewrócić na plecy (jeszcze niezbyt dobrze).
Staraliśmy się postawić przed nią zabawki, żeby próbowała do nich dotrzeć, ale nie ma to wpływu na jej nie wybredny czas. Próbowaliśmy położyć ją na różnych powierzchniach (jej mata nie jest najlepsza do raczkowania), takich jak dywan lub podłoga z paneli. Nie miało to też większego znaczenia.