Możliwy duplikat:
Jak karmić wybrednego zjadacza?
Staramy się nakarmić naszego 24-miesięcznego syna tym samym jedzeniem na obiad, co sami. Oczywiście myjemy go lub siekamy i unikamy mocnych smaków, których nie lubi (curry lub czosnek).
Przez większość czasu będzie wyrzucał puste śmieci nawet bez smaku, wymagając sosu jabłkowego, owoców lub czegoś słodkiego. Owoce są dobre, ale chcemy dać mu różnorodność.
Jeśli jednak ustawimy iPada z ulicą sezamową, będzie tak rozproszony, że zje prawie wszystko, co przed nim postawimy, a nawet poprosi o więcej, kiedy skończy.
Jak sprawić, by zaakceptował jedzenie bez iPada?