Moja żona i ja mamy dwoje dzieci - trzyletniego i dwudziestomiesięcznego, i wkrótce spodziewamy się trzeciego.
Żadne z nas nie prowadzi i nigdy nie mieliśmy samochodu. Polegamy w dużej mierze na transporcie publicznym. Zastanawiamy się jednak, czy byłoby to wykonalne po przybyciu trzeciego dziecka. Naprawdę chciałbym usłyszeć od tych, którzy byli lub są w podobnej sytuacji.