Mój syn ma 2,3 lat. W tej chwili czytamy mu książki. Zwraca uwagę tylko przez jakiś czas. Uczymy też liter i cyfr podczas jego snu lub kąpieli. Zapytany powtarza większość z nich z podobną modulacją. Ale kiedy chce coś przekazać, używa tylko słów i wyrażeń. Nie próbuje jeszcze zdań. Jaki jest najlepszy sposób, aby zaczął przynajmniej mamroczące zdania?
Jeszcze jedno, słyszałem wiele o nauczaniu Montessori dla dzieci. Czy są dostępne jakieś techniki lub narzędzia, dzięki którym możemy korzystać z nich w domu? Planujemy wprowadzić szkołę zabaw nie do końca opartą na Monetessori, ale coś podobnego, co mówią.
Wszelkie wskazówki / linki do najlepszych praktyk nauczania dzieci będą bardzo pomocne.