W zgodzie z odpowiedzią Mary Jo.
Dzieci będą bawić się zabawkami, udawanie, że karmi i beknie lalkę, nie oznacza oznak zaniedbania lub porzucenia, jest tradycją dziewcząt od pokoleń i odgrywa rolę w odgrywaniu ról, warunkowaniu i przygotowaniu do określonej roli jako rodzic (podobnie jak lwiątka walczą i polują na siebie w ramach przygotowań do polowania jako dorosłe lwy).
Wiele matczynych pragnień śpi (podobnie jak ojciec) i pod warunkiem, że dziecko jest bezpieczne, rodzic nie powinien ponieść krzywdy. Biorąc pod uwagę brak szczegółów, trudno byłoby skomentować tę sytuację znacznie dalej. Co do tego, gdzie jest twoje dziecko, gdy twoja żona drzemie. Drzemałam na kanapie, podczas gdy mój syn bawił się obok mnie (gdyby nie drzemał), w ten sposób był nadzorowany, ponieważ nie zapadałbym w głęboki sen podczas takiej drzemki.
Więc jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa i zaniedbania, myślę, że musimy spojrzeć na ważniejszą kwestię.
Zastrzeżenie: Proszę podkreślić, dobrze jest tu przyjechać z pytaniami, obserwuję, co może być głębszą przyczyną.
To nie jest dobry znak, aby przynieść, jak powiedziała, typ wypowiedzi na forum publicznym. Istnieje wiele sposobów maskowania pytania bez bezpośredniego odniesienia do takiego źródła konfliktu w związku. Ponieważ nieznajomi internetowi nie mogą rozstrzygać między wami dwojga i decydować, co jest dobre, a co złe, ponieważ tak naprawdę nie mamy pełnego obrazu. Mój sposób myślenia wskazuje, że problemem, który należy rozwiązać, jest komunikacja między tobą a twoją żoną.
Rodzicielstwo obciąża oboje rodziców, testuje związek i całkowicie zmienia dynamikę i oczekiwania między parami. To ogromna zmiana i może nią pozostać przez pewien czas. Dla niektórych par dopiero w szkole dzieci osiągają harmonię i synchronizację z wychowaniem dziecka.
Prawdziwy problem polega na tym, że ty i twoja żona możecie się komunikować, poznać jej potrzeby i uczucie zmęczenia oraz sposób, w jaki można je rozwiązać, bez dyskryminacji za rodzicielstwo. Kiedy mój syn był dzieckiem, stary przyjaciel powiedziałby mi, bo szczęśliwe dziecko uczyni szczęśliwą matkę. Myślę, że jest w tym wiele mądrości; z wyjątkiem oczywiście, że dotyczy to ojców i wszystkich opiekunów. Podstawowym opiekunem jest ten, który spędza najwięcej czasu z dzieckiem ( oczywiście z definicji ), i jako taki, opłaca się dbać o tę osobę, w ogólnym obrazie opieki nad dzieckiem.