Nie bądź skryty w kwestii pieniędzy
Wielu rodziców traktuje pieniądze jako tajemnicę i próbuje chronić przed nimi swoje dzieci, a nawet ich partnerów, jak gdyby było to coś brudnego.
Pieniądze są ważną częścią naszego życia. Mów o tym otwarcie. Mów otwarcie, ile kosztuje cię osobiście, jeśli chodzi o czas spędzany z dala od rodziny, wysiłek i pot, aby zdobyć pieniądze.
Wielu młodych ludzi zakłada, że pieniądze przychodzą łatwo. Może mieć podświadomość, że kiedy inni uznają, jak cudowna jest, pieniądze po prostu spadną z nieba na kolana.
Pokaż jej, że wybranie czegoś (np. Więcej kieszonkowych dla niej) oznacza również wybranie czegoś (np. Wakacji, czasu spędzonego z rodzicami, szczęśliwych czasów itp.)
Mieć przejrzysty (niejawny) budżet i angażować ją
Możesz to zademonstrować, ustanawiając jasne, otwarte i przejrzyste budżety na rzeczy i przestrzegając ich, oraz angażując ją w proces decyzyjny. Na przykład budżet na rozrywkę w sobotę może wynosić 60 GBP dla rodziny. Można to wydać na film, wycieczkę, posiłek, ale nie wszystkie trzy.
Zaangażuj swoje dzieci w proces decydowania, gdzie należy wydać pieniądze, a one staną się bardziej świadome fiskalnie.
Rozważ prowizję i odsetki od oszczędności, a nie kieszonkowe
Istnieją 3 sposoby na zdobycie pieniędzy:
- Praca (wykonywanie prac domowych)
- Inwestycje (odsetki od oszczędności)
- Materiały informacyjne (świadczenia / kieszonkowe)
W naszym domu nie robimy kieszonkowych. Dzieci mają jednak szansę zarobić dość znaczne kwoty, ciężko pracując i robiąc imponujące rzeczy. Zarabiają także 5% odsetek od oszczędności każdego miesiąca.
Wydaje mi się, że dając dziecku kieszonkowe, uczysz je, jak żyć z magicznych pieniędzy z nieba. To nie przynosi korzyści nikomu.
Jeśli pozwalasz im na zarabianie (poprzez recykling, wygrywanie konkursów, odkurzanie domu itp.), Pokazujesz im, jak odnieść sukces w życiu.
Jeśli pozwalasz im szukać sposobów zarabiania (przychodząc do ciebie i mówiąc „czy mogę dostać funta za wykonanie tej pracy”, uczysz ich przedsiębiorczości.