Przez jakiś czas jechałem samochodem przez krawężnik. Jak zapewne już wiesz, samochód cierpiał na niewielkie zadrapania i wgniecenia na dolnej stronie, w pobliżu tylnej opony. Zauważyłem, że na porysowanej powłoce lakierniczej powoli rozwija się rdza. Rdza nie jest taka zła, tzn. Część rdzy nadal wydaje się dość solidna.
W jaki sposób skutecznie radzisz sobie z tego rodzaju problemami (poza tym, że każesz mi ostrożniej prowadzić)?