Skontaktuj się ze sprzedawcą lub producentem, aby dowiedzieć się, czy syntetyczny nadaje się przede wszystkim do Twojego samochodu. Na przykład, RX-7 tradycyjnie odradzają syntetyczne, ponieważ wtryskują trochę oleju do komory spalania, a oleje syntetyczne nie działają tak dobrze do uszczelniania „uszczelnień wierzchołkowych” w tym zastosowaniu.
Poza tym istnieje również teoria, że oleje syntetyczne mogą rozkładać szlam i lakier, który uszczelnia to, co w przeciwnym razie byłoby wyciekiem. Dlatego przejście na syntetyczne może spowodować, że samochód, który nie ma wycieków, zacznie wyciekać. Nigdy tak się nie zdarzyło, ani nie wiedziałem, że tak się dzieje, ale promują redukcję szlamu i lakieru jako cechy syntetyków.
Jeśli jednak masz samochód z turbodoładowaniem, użyłbym w nim syntetycznego. Turbosprężarki pracują w ekstremalnie wysokich temperaturach, są smarowane i chłodzone olejem. Syntetyki lepiej reagują na ekstremalnie wysokie temperatury, dlatego są szczególnie przydatne w aplikacjach turbo.
To powiedziawszy, miałem kilka mieszanych wyników z Synthetics, które sprawiają, że kwestionuję ich wartość.
Jedną z sytuacji był stary wagon Subaru GL-10 z 1986 roku. Miał turbodoładowanie, a ja włączyłem Mobile-1 do silnika, a Red Line do mostu napędowego. Moja żona i ja pojechaliśmy samochodem do Kanady podczas jednej podróży, gdzie było to -25 do -45 stopni. Samochód działał zaskakująco dobrze, w tym ze zmianą biegów, w porównaniu z moim doświadczeniem w Kolorado, które rzadko spada poniżej -10. To była wyraźna wygrana dla syntetyków.
Dziesięć lat temu miałem VW Vanagona z 89 roku, w którym włożyłem nowy silnik. Po pierwszym włamaniu nie uruchomiłem w nim niczego przez Mobile-1. Miałem różnego rodzaju problemy z utrzymywaniem wysokiego ciśnienia oleju, który zniknął, kiedy przerzuciłem się na wysokiej jakości zwykły olej (Delo 400) zgodnie z zaleceniami mechaników.
Około 5 lat temu moje Audi z 97 roku, które prowadziłem od pierwszej wymiany oleju w Mobile-1, sprawiło, że 2 podnośniki poszły dość źle, co uważam za awarię związaną ze smarowaniem. Oto zdjęcie:
Być może był to problem projektowy, ale nie słyszałem o tym, że jest powszechny w tych silnikach. Więc moim zdaniem jest to, że w mojej, co prawda małej próbce, jedyną awarią związaną ze smarowaniem, jaką kiedykolwiek miałem w samochodzie, w którym uruchomiłem Mobil-1 od pierwszej wymiany oleju.
Nie będę więc uruchamiał Mobil-1 w moich samochodach i jestem sceptycznie nastawiony do konkurencji.
Teraz używam tradycyjnego oleju Delo 400 w moim Audi, który miał problemy z podnośnikiem - około 100 000 km od wymiany podnośnika i bez problemów. W moim drugim samochodzie ma on dość nietypową wagę i poleca syntetyczne, więc używam tam czerwonej linii za około 10 USD / qt. Na szczęście dla mnie „tylko” zajmuje 8 kwart na wymianę oleju :-). Ale to drogi silnik z 40 zaworami, więc myślę, że warto „dobrze”.
W moich skrzyniach biegów byłem bardzo zadowolony z Red Line, więc próbuję tego w tym silniku.