Ostatniej nocy, w bardzo małe godziny, postanowiłem wymienić tarcze hamulcowe (tarcze) i klocki na moim VW Golfie z 2012 roku.
Podniosłem samochód z ziemi i usunąłem wszystkie śruby kół. Potem odkryłem, że felga aluminiowa przykleiła się szybko do piasty. Po wielu ruchach, stukaniu, uderzaniu, kopaniu, warkaniu i przeklinaniu koło w końcu przekonano do oderwania się.
To było trochę denerwujące, spowodowało, że praca trwa dłużej i po prostu wprawia mnie w zły nastrój. Gdyby jednak zdarzyło się to na drodze z powodu zepsutej opony, w nocy, w deszczu, z dziećmi w samochodzie, mogłoby to być więcej niż denerwujące.
W przeszłości nakładałem pewną ilość miedzianego poślizgu na powierzchnie montażowe, aby temu zapobiec, ale powiedziano mi, że poślizg miedzi jest uważany przez niektórych za złą praktykę, ponieważ może zakłócać czujniki ABS, a także może promować korozję, ponieważ skutecznie wprowadza do mieszanki kolejny odmienny metal.
Czy jest jakaś technika zapobiegawcza, którą mogę zastosować przed ponownym zamontowaniem koła, która zapobiegnie tej walce w przyszłości?