Mam 2009 Triumph Tiger 1050, który jeździ bardzo rzadko.
Wyjąłem go dziś rano, a przednie hamulce wydawały się bardzo nieskuteczne - spojrzał na koło i wydawało się, że jest trochę oleju na bocznej ścianie opony i tarczach hamulcowych (przynajmniej z jednej strony). Nie rzeka, ale wystarczająca do zwilżenia 3-4-calowego odcinka ściany bocznej.
Wyczyściłem wszystko i zostawiłem z czystymi szmatami po obu stronach i owinąłem widelec. Sprawdzono zawór odpowietrzający hamulec i miejsce, w którym łączy się przewód - wszystko może się trochę dokręcić, ale nie jest szalone. Widelce miały lekką powłokę oleju i brudu, nic zbyt szalonego, ale nie suche. Kilkakrotne ich pompowanie w górę i w dół nie spowodowało wyraźnego przecieku.
Wszelkie sugestie dotyczące dalszego diagnozowania? Wiem, że będę musiał namoczyć elektrody i rotory w acetonie i / lub wymienić elektrody, ale najpierw chcę znaleźć źródło problemu.