Czy po zatrzymaniu naciśnięcie pedału sprzęgła i hamulca spowoduje uszkodzenie silnika lub skrzyni biegów? Czy jest w tym coś mechanicznie nie tak?
Czy po zatrzymaniu naciśnięcie pedału sprzęgła i hamulca spowoduje uszkodzenie silnika lub skrzyni biegów? Czy jest w tym coś mechanicznie nie tak?
Odpowiedzi:
Nie ma innego problemu niż zużycie nieco za dużo paliwa.
Zalecanym sposobem hamowania jest użycie bieżącego biegu i utrzymywanie sprzęgła włączonego podczas hamowania, aż do obrotów na biegu jałowym, w którym to momencie naciska się sprzęgło, aby uniknąć zgaśnięcia silnika.
Więc:
Edycja: W przypadku długich zjazdów należy wybrać odpowiedni bieg, co może spowodować dość wysokie obroty silnika. Układ chłodzenia silnika znacznie lepiej odprowadza ciepło hamowania niż układ hamulcowy. Ta odpowiedź dotyczy hamowania po zatrzymaniu.
Istnieją tylko dwie inne alternatywy, gdy zbliżasz się do przystanku ( według komentarzy: w samochodzie manualnym :) ):
Po prostu naciśnij hamulec. Jeśli zrobisz to aż do zatrzymania, spowoduje to zgaśnięcie silnika. Zwykle nie to, czego chcesz; powoduje większe zużycie rozrusznika itp. Zgodnie z komentarzami niektórzy zalecają to, zanim zatrzymają się, ale mechanicznie nie ma żadnej korzyści.
Wystarczy nacisnąć sprzęgło. Nie ma z tym żadnych problemów mechanicznych, z wyjątkiem tego, że zatrzymanie może zająć Ci dużo czasu - zwłaszcza jeśli zjeżdżasz ze wzgórza.
Musisz nacisnąć hamulec i sprzęgło w tym samym czasie, aby zatrzymać się skutecznie przez większość czasu. Nie powoduje szkód w silniku lub skrzyni biegów, których nie oczekuje się w samochodzie.
Zgadzam się z innymi odpowiedziami, mówiąc, że nie ma to wielkiego znaczenia dla twojego silnika i skrzyni biegów, niezależnie od tego, czy naciskasz sprzęgło, czy nie podczas normalnego hamowania.
Jednak w zależności od wieku samochodu robi to ogromną różnicę w sytuacji hamowania awaryjnego. Jeśli jeździsz starszym samochodem bez hamulców przeciwblokujących / elektronicznej kontroli stabilności, brak naciśnięcia sprzęgła może spowodować, że samochód przestanie być kontrolowany i będzie się obracał znacznie wcześniej niż przy wciśniętym sprzęgle.
Powodem jest to, że moment hamowania wywierany przez silnik na oś pod napięciem wprowadza moment w podwoziu w przeciwnym kierunku, co powoduje siłę skierowaną w górę na oś tylną (FWD) lub siłę skierowaną w dół na oś przednią (RWD) .
W obu przypadkach ogólny efekt jest taki, że przednie koła mają dużą przyczepność, a tylny koniec staje się lekki. Jeśli następnie spróbujesz wykonać manewr wymijający, przekonasz się, że tylny koniec samochodu wyprzedzi cię przy znacznie niższych prędkościach i kątach skrętu, niż gdybyś wcisnął sprzęgło. Dlatego w samochodach bez pomocy elektronicznej zdecydowanie zalecałbym, aby zawsze naciskać pedał sprzęgła w sytuacji awaryjnego hamowania. Odpowiedź cristiancrc jest bardzo błędna i bardzo niebezpieczna rada dla osób prowadzących stare samochody.
W przypadku nowoczesnych samochodów to nie ma znaczenia. Wystarczy nacisnąć pedał hamulca tak mocno, jak to możliwe i skierować kierownicę w kierunku, w którym chcesz jechać, a komputer spróbuje zająć się resztą, używając całej dostępnej przyczepności, aby utrzymać samochód we właściwym kierunku . Pamiętaj tylko, że komputer nie jest w stanie pokonać praw fizyki - jeśli jesteś zbyt szybki, nieuchronnie ulegniesz awarii. Elektroniczne pomoce kierowcy znacznie poprawiają bezpieczeństwo jazdy, ale nie czynią cudów.
Mając w zwyczaju wciskanie sprzęgła, a następnie ułamek sekundy później (lub jednocześnie) naciskanie hamulców, byłoby właściwie dobre z dwóch powodów:
Naciskaj tylko sprzęgło, aby uniknąć zgaśnięcia silnika lub zmiany biegów.
Jeśli musisz wykonać manewr awaryjny, aby również uniknąć przeszkody podczas hamowania, twoje ciało musi być stabilne i dociśnięte do oparcia siedzenia. Dlatego lepiej jest trzymać stopę na podnóżku, ponieważ działa ona jako podparcie dla twojego ciała, ponieważ zapewnia stabilność i pozwala poruszać kierownicą, nie wykorzystując go jednocześnie jako podparcia.