Mam 1980 VW Dasher z oryginalnymi głośnikami, ale bez radia. Ma nietypową (błędną?) Konfigurację elektryczną, w której większość akcesoriów (np. Światła, wentylator kabiny itp.) Nadal działa nawet przy wyłączonym zapłonie i wyjętym kluczyku (słyszałem, że tak działają stare VW, ale nigdy tego nie potwierdziłem) . Powoduje to problem polegający na tym, że zainstalowanie dowolnego radia lub wzmacniacza na rynku wtórnym spowoduje rozładowanie akumulatora, jeśli podłączę go w tradycyjny sposób. Więc 2 powiązane kwestie tutaj:
1) Naprawdę nie chcę radia. Właściwie byłbym w porządku z jakimś prostym wzmacniaczem o niskiej mocy, który może napędzać głośniki, do którego mógłbym podłączyć smartfon lub coś takiego (jak złącze TRS lub cokolwiek innego), aby odtwarzać muzykę i tak dalej. Czy ktoś osiągnął sukces, robiąc coś takiego? Jakiego rodzaju produktów powinienem szukać? W tej chwili nawet nie wiem, jak by się to nazywało. „Wzmacniacz” obejmuje zbyt wiele różnych produktów.
2) Muszę w jakiś sposób włożyć własny przełącznik do tego systemu, aby móc wyłączyć radio / wzmacniacz, gdy go nie używam, i uniknąć rozładowania akumulatora samochodu. Jak podejść do tego okablowania? Chciałbym teraz uniknąć wydawania jakichkolwiek książek na temat elektrotechniki i mam nadzieję, że po prostu zrealizuję misję z absolutnym minimum wiedzy (zakładam, że ludzie, którzy instalują radioodtwarzacze samochodowe, niekoniecznie wiedzą wszystko o napięciu i prądzie, więc mam nadzieję, że nie muszę). W przypadku braku konkretnych sugestii pomocne byłyby również linki do bardziej ogólnych wskazówek na temat robienia tego rodzaju rzeczy.