Jeśli mam problem i mam mały samochód, który nie może wypalić wystarczającej liczby wzmacniaczy rozruchowych, aby uruchomić większy, czy mogę podłączyć dwa samochody równolegle, aby uruchomić większy?
Czy to zepsuje alternatory czy coś takiego?
Jeśli mam problem i mam mały samochód, który nie może wypalić wystarczającej liczby wzmacniaczy rozruchowych, aby uruchomić większy, czy mogę podłączyć dwa samochody równolegle, aby uruchomić większy?
Czy to zepsuje alternatory czy coś takiego?
Odpowiedzi:
Odpowiedź na twoje pytanie nie spowoduje żadnych problemów, o ile kable są prawidłowo podłączone . Jeśli oba samochody dawcy są połączone równolegle (ujemne do ujemnych / dodatnie do dodatnich) z pojazdem odbiorcy, nie powinno być problemu.
Kiedy zaczynasz uruchamiać samochód, zawsze ustawiasz samochody w równoległym obwodzie. Oto ilustracja równoległych vs. szeregowych:
Pomyśl o akumulatorze większego samochodu jak po lewej, a o mniejszym akumulatorze samochodu po prawej. Podłączając przewody rozruchowe, podłączasz zacisk dodatni większego samochodu do dodatniego zacisku w mniejszym samochodzie, a zacisk ujemny w większym samochodzie do zacisku ujemnego w mniejszym samochodzie.
Zatem można myśleć o dwóch dodatnich zaciskach jako o jednym punkcie połączenia, a o dwóch zaciskach ujemnych o jednym punkcie połączenia . Z tego punktu połączenia (w przypadku samochodu, bezpośrednio na akumulatorze większego samochodu; na schemacie, w połowie odległości między dwoma akumulatorami), prąd przepływa do rozrusznika samochodu.
Aby połączyć akumulatory samochodu szeregowo, należy odłączyć jeden z zacisków rozrusznika od akumulatora większego samochodu i podłączyć go do akumulatora mniejszego samochodu i poprowadzić pojedynczy kabel między dwoma akumulatorami, łącząc + z - lub odwrotnie versa.
Kiedy trzeba wskoczyć do samochodu, brakuje mu napięcia, brakuje prądu. Podłączając przewody połączeniowe równolegle, skutecznie dodajesz natężenia obu akumulatorów do siebie, dając większą potencjalną siłę energii do skręcenia rozrusznika. Więc jeśli CCA martwego samochodu (Cold Cranking Amps) wynosi około 100, a samochód na żywo wynosi około 250, a uruchomienie samochodu zajmuje minimum 300 CCA,
100 CCA + 250 CCA = 350 CCA > 300 CCA
... co oznacza, że masz wystarczającą ilość energii dostępnej do uruchomienia samochodu. Dodatkowa moc po prostu nie zostanie wciągnięta do obwodu.
Teraz dodajmy możliwość skakania dwóch samochodów z jednego samochodu. Teraz mamy do czynienia z trzema natężeniami prądu: większy samochód, mniejszy samochód 1 i mniejszy samochód 2 (BC, SC1, SC2). Dla argumentów, powiedzmy, że BC ma 100 CCA, SC1 ma 150, a SC2 ma 150. Jeśli połączymy je wszystkie razem, otrzymamy:
100 CCA + 150 CCA + 150 CCA = 400 CCA > 300 CCA
Ta sama zasada. Baterie połączone równolegle zwiększają dostępne natężenie, baterie połączone szeregowo zwiększają napięcie. Posiadanie dostępnego dodatkowego natężenia prądu nic nie zaszkodzi - w rzeczywistości rozwiązuje dokładnie ten sam problem.
Zasadniczo podłączanie akumulatorów równolegle jest dokładnie tym, co robisz, gdy wskakujesz do samochodu. Nic nie zdmuchniesz, mając do dyspozycji dodatkowy prąd rozruchowy (zdolność rozruchu).
Po prostu dostajesz więcej prądu płynącego do akumulatora, który szybciej go naładuje i wyśle więcej energii do rozrusznika, co ułatwi rozruch, ponieważ silnik obraca się szybciej, ponieważ ma więcej dostępnych wzmacniaczy.
Jak powiedziano w komentarzach, upewnij się, że masz wystarczająco duże kable, aby przesłać natężenie prądu, ale powinieneś być w stanie podłączyć oba samochody do akumulatora w tym samym czasie, jeśli starannie je podłączysz.
Ułożenie drugiego samochodu w szeregu na długości kabli (i wciąż możliwość wsiadania i przypinania) nie byłoby natychmiastowe. Ten czas prawdopodobnie wystarczyłby do uzupełnienia rozładowanej baterii, chyba że jest całkowicie rozładowana.
Jeśli zdecydujesz się to zrobić, kable również powinny być równoległe - tzn. Samochody dawcy powinny mieć osobne kable do odbiorcy. W przeciwnym razie próbujesz przeciągnąć cały prąd przez jeden zestaw kabli, co prawdopodobnie jest przede wszystkim czynnikiem ograniczającym. Umieszczenie drugiego zestawu kabli połączeniowych na baterii odbiornika może być nieco ściśnięte, jeśli masz dobre solidne klipsy.
Jeśli jeden z twoich samochodów-dawców ma naprawdę nowoczesny system ładowania (taki, który jest zaprogramowany ze szczegółami dotyczącymi akumulatora), w ogóle bym tego nie robił, aby uniknąć ryzyka pomylenia systemu ładowania, jeśli spróbuje on wyładować jedno napięcie i zobaczy wyższe napięcie (zanim w ogóle włączy się jeden z tych samochodów, prawdopodobnie warto sprawdzić instrukcję)
Podejrzewam, że nie zapali się (baterie, regulatory i alternatory są dość solidne), ale nie przyniesie ci wiele dobrego.
Jeden z twoich samochodów-dawców będzie miał mniej naładowany akumulator / wyższą rezystancję końcową / mniejszy alternator, w wyniku czego będzie dostarczał mniej (pod obciążeniem) napięcia niż drugi => prąd przepływa z wysokiego napięcia do niskiego, więc efekt jest taki, że najsilniejszy samochód dawcy będzie, podobnie jak próba uruchomienia martwego pojazdu, próbował naładować słabszy samochód dawcy.
EDYCJA: Nie, jestem (głównie) w błędzie. Myślę, że zależy to od stosunku napięć - więc przy dwóch dość dobrych akumulatorach prąd z obu będzie płynął do zwieracza.
Dlaczego nie powinieneś uruchamiać nowoczesnego samochodu
Jaguar ostrzegł nas, że możesz uszkodzić całą wiązkę przewodów, jeśli spróbujesz uruchomić jeden z ich samochodów, i szczerze mówiąc, to ostrzeżenie prawdopodobnie dotyczy większości pojazdów zbudowanych w ciągu ostatnich pięciu lat.
Patrol AA (UK) poinformował mnie również, że może uszkodzić ECU w samochodzie „dawcy” (w tym przypadku konkretnie wspomniał o Fordzie Mondeo). W przypadku nowoczesnych samochodów w takim przypadku ryzykujesz odpisaniem wszystkich trzech pojazdów.
Pięcioletnie Audi zostało niedawno zabrane do autoryzowanego warsztatu NRMA z układem elektrycznym tak poważnie uszkodzonym przez próbę rozruchu, że ostatecznie taniej było odpisać samochód niż naprawić szkody.