Mam pojęcie, co mogło się nie powieść, ale zanim zdejmę drzwi, pomyślałem, że powinienem tutaj zapytać:
Przełącznik okna kierowcy ma 5 pozycji, otwórz (jedno naciśnięcie powoduje przejście okna do samego dołu), w dół (gdy przycisk jest przytrzymany), wyłączony, w górę (gdy przycisk jest przytrzymany) i zamknij (jedno naciśnięcie powoduje otwarcie okna droga na szczyt)
W tym tygodniu zaczęły się ciekawe objawy:
- obie pozycje automatyczne zawiodły
- Mogę przytrzymać przycisk w dół, aby otworzyć okno, ale kiedy naciskam, przesuń go do pozycji górnej, porusza się on około cala przed zatrzymaniem. Muszę to powtarzać wiele razy, aby uzyskać okno na górę
Czy może to spowodować awaria czujnika zamknięcia okna? Takie jest moje obecne założenie, a gdy poprawi się pogoda, sprawdzę - zgaduję, że jeśli ten czujnik ulegnie awarii w taki sposób, że zawsze myśli, że okno jest na górze, auto zawiedzie, wyłącznik bezpieczeństwa pozwoli mi naciśnij w górę, ale zatrzyma silnik, a funkcja obniżania będzie w porządku.
Aktualizacja - wygląda na to, że nie ma czujnika zamknięcia okna, ale zamiast tego silnik i przełącznik mają obwód, który mierzy rezystancję. Garaż próbował dziś to sprawdzić, ale okazało się, że jednostka przełączająca nie jest standardowa (wykorzystali jedną z brytyjskiej specyfikacji Forester, a naciśnięcie okna w górę zamknęło drzwi :-) - ale ich diagnoza jest taka, że prawdopodobnie nie jest to silnik. Gdy zamówią nową jednostkę przełączającą, będą ją pasować i przekonamy się, czy tak właśnie było.