Mam 2005 Saaba 9-3 z ~ 210 000 mil. W weekend próbowałem naprawić silnik dmuchawy, wymieniając jego rezystor. Odłączyłem akumulator (- potem +) i wyciągnąłem rezystor. Wtedy dowiedziałem się, że druty zostały stopione w plastikowym hubie złącza kabla. Udało mi się je wyciągnąć i powiedziałem „pieprzyć to, skończę to gówno później”. Wiedziałem, że muszę dostać taśmę elektryczną, aby przejść na końce drutów, ale nie miałem żadnej i nie ufałem sobie, że będę w tym momencie jechał (sobotnie popołudnie ...) - więc zostawiłem przewody tylko siedzieć tam i całkowicie zapomnieć o taśmie.
Pojechałem około 30 minut do i z pracy. Jechałem kolejne 10 minut na godzinę po powrocie do domu, a potem, kiedy prowadziłem, TCS i STM zawiodły, a kilka sekund później całość zgasła na czerwonym świetle - silnik, światła, wszystko. Zdecydowanie powinienem był zatrzymać się, kiedy znów zacząłem, ale kontynuowałem i 30 sekund później, idąc pod górę, to znowu umarło ... W każdym razie, zdaję sobie sprawę, że to był oszałamiający ruch zapominania o drutach, które wisiały tam całkowicie odsłonięte, ale czy to mogło spowodować, że całość się wyłączyła? Czy może to po prostu zapalić bezpiecznik i mam większy problem? Muszę wiedzieć, zanim zdążę dziś pojechać do pracy ... Facet z AAA powiedział, że bateria wygląda dobrze i doszedł do wniosku, że to przewody, ale zawsze najlepiej jest uzyskać drugą opinię, aby uniknąć spowodowania stosu 20 samochodów.
AKTUALIZACJA:
Zostawiłem go dziś na 45 minut na jałowym podjeździe, po czym wsiadłem i pojechałem do pracy. Pomyślałem, że wyłączy się, gdy będzie siedział w miejscu, jeśli nadal będzie miał problem. Przejechałem 50 stóp i straciłem moc schodząc ze wzgórza. Dobrze, że hamulce nadal działają, gdy tak się dzieje! Ale co się z tym dzieje? Czy są jakieś proste rzeczy, których można by szukać na podjeździe? Dlaczego jazda na tak krótkim dystansie go zabije? Odłączyłem akumulator i podłączyłem go ponownie, po czym odwróciłem wzgórze i zaparkowałem. Następnie zaciągnąłem hamulec postojowy, ustawiłem go w położeniu neutralnym i trochę obciążałem silnik (3-4k) na 4 lub 5 minut z okresowymi spoczynkami, ale już nigdy nie wyłączył się.