Miałem pewne problemy z wahaniem na mojej 98 Mazdzie 626, które po wielu badaniach wydawały się być rozwiązane poprzez wymianę wtyczek :
Jak widać, wydaje się, że na świecy zapłonowej cylindra numer jeden pojawiają się oznaki przeskoku / wyładowania łukowego .
Po pewnym czasie problem wrócił i nie mogłem zrozumieć, dlaczego. Następnie, kiedy robiłem przednią uszczelkę olejową, pasek rozrządu i pompę wody, musiałem wyciągnąć zatyczki:
Jak widać, wydaje się, że znów świeci się iskra na cylindrze numer jeden! (oprócz czegoś, co wygląda jak zanieczyszczenie węglem na wtyczkach numer 1 i 4, ale to osobny problem)
Jakieś pomysły, co się do cholery dzieje?
EDYCJA 13 listopada 2016 r
Więc @FredWilson miał rację, że bagażnik ma ślad węglowy:
Jednak nie widziałem czegoś takiego w rozruchowym wtyczce nr 4. Myślę, że najpierw spróbuję smaru dielektrycznego, żeby zobaczyć, co się stanie.
POSTSCRIPT 28 listopada 2016
Wyciągnąłem więc wszystkie korki, wyczyściłem porcelanowe sekcje i korki za pomocą IPA i papieru ściernego o ziarnistości 320, aby usunąć ślady węgla, a następnie posmarowałem pastą silikonową 3M (smar dielektryczny) na porcelanowej części korka i przetarłem trochę w buty.
Do tej pory wahanie minęło, a wzrost mocy jest zauważalny. Wydaje się, że nieco to pomogło również na biegu jałowym, chociaż to naprawdę osobny i przerywany problem, który, jak podejrzewam, wynika z zatkanych / nieszczelnych wtryskiwaczy lub chwiejnego regulatora ciśnienia paliwa.