Przednie amortyzatory zastąpiłem w 2011 roku w Toyocie, ale nadal mam nadmierne przechyły nadwozia.
Rozszerzona gwarancja obejmie tylne amortyzatory, ale muszę jakoś udowodnić, że tylne amortyzatory zawodzą.
Czy bez ich usunięcia można udowodnić, że tylne amortyzatory zawodzą? Kapie z nich trochę oleju, ale to nie tyle, że firma gwarancyjna może stwierdzić, że zawiodły.