Jestem już prawie w połowie zmiany paska rozrządu i pompy wodnej w mojej Toyocie z 1999 r., Która ma 6-cylindrowy silnik 5VZ-FE. Po zdjęciu przedniej osłony rozrządu, odkryłem, że na tylnej pokrywie rozrządu były pewne kropki farby, a także oba koła pasowe krzywki.
(Pomimo wieku pojazdu od lat, ma on raczej niewielki przebieg, więc równie dobrze mógł mieć jeszcze fabryczny pasek rozrządu. Myślę, że te plamy farby pochodzą z fabryki.)
W większości te plamy pokrywają się z wycięciami TDC, które są wlewane / cięte na krzywki i tylną pokrywę, ale nieco niechlujnie.
Na kole zębatym po stronie pasażera pomalowana kropka znajduje się bezpośrednio nad znakiem rozrządu koła pasowego, ale odpowiednia malowana kropka na tylnej pokrywie znajduje się po lewej stronie wycięcia w kształcie litery „V”.
Następnie po stronie kierowcy pomalowana kropka na kole pasowym znajduje się bezpośrednio po lewej stronie znaku rozrządu, a malowana kropka na tylnej pokrywie znajduje się po prawej stronie wycięcia w kształcie litery „V”.
Jaki jest sens tych śladów farb? Jakie znaczenie przekazują, czego nie robią rzeczywiste oznaczenia TDC? Czy muszę w szczególny sposób interpretować ich pozycje względem wycięć wyrównania TDC? ... A jeśli nie, to dlaczego Toyota zawracała sobie głowę farbą?
(Jest też zagadkowa kwestia dodatkowego plamienia farby ~ 170 stopni poza fazą z TDC, po stronie pasażera. Ale z przyjemnością to zignoruję.)