Dwa tygodnie temu byłem w drodze do pracy w moim Nissanie D21 z 1992 roku. Zauważyłem, że nie osiągnąłem pełnej mocy, kiedy nacisnąłem pedał gazu. Kilka minut później słyszę głośny trzask, z mojego silnika zaczęła wydobywać się największa chmura białej pary. Zatrzymałem się, próbowałem uruchomić ciężarówkę, zajrzałem pod maskę, a silnik był pokryty płynem chłodzącym i nie chciał się uruchomić. Tego dnia po pracy ciężarówka ruszyła i przeniosłem ją. Byłem w stanie jeździć, ponieważ bez problemu, z wyjątkiem tego, że termostat nie odczytuje temperatury.