Jednym z moich samochodów jest Chrysler LeBaron GTS z 1987 roku, który pierwotnie należał do mojej matki i ma na nim tylko 30 000 mil. Czasami pedał przyspieszenia spada na podłogę. (Moja mama doskonale dbała o samochód - garażowany - tak bardzo, że wygląda na fabrycznie nowy.) Po raz pierwszy zdarzyło mi się to ostatniej zimy, kiedy zjeżdżałem z zjazdu z autostrady międzystanowej. To była długa zjazd do światła. Lekko położyłem stopę na pedale przyspieszenia, aby utrzymać prędkość wyjściową 30 km / h, i nagle pad padł prosto na podłogę. Gdy tylko zastosowałem przerwę, samochód zwolnił. Wystraszyło mnie to, ale uznałem to za anomalię z powodu oblodzonych dróg, mimo że samochód miał opony zimowe z kolcami (2 lata). Kilka miesięcy później stało się to znowu na autostradzie. Natychmiast zabrałem to do mojego mechanika, który nie mógł znaleźć nic złego. Nawet maty podłogowe nie przeszkadzały. Mimo to wszystko wciąż się zdarza, a częstotliwość rośnie do tego stopnia, że nie prowadzę już samochodu. Dzisiaj moja siostra poszła do Internetu i przeczytała w Car Guy, że pierwszą oznaką skrzyni biegów jest moment, gdy pedał przyspieszenia uderza prosto w podłogę. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy można coś zrobić poza wymianą skrzyni biegów? Szczerze mówiąc, nie chcę marnować pieniędzy na tak stary samochód i zamiast tego sprzedać go kolekcjonerowi. Ale zdarza mi się, że podoba mi się samochód i sposób, w jaki się nim zajmuje, więc wolałbym go zatrzymać, jeśli nie kosztuje mnie to ręki i nogi. Jakieś poza tym pomysły, które mogą mi to pomóc? Dziękuję za wszelkie porady i pomysły. i rośnie częstotliwość do tego stopnia, że nie prowadzę już samochodu. Dzisiaj moja siostra poszła do Internetu i przeczytała w Car Guy, że pierwszą oznaką skrzyni biegów jest moment, gdy pedał przyspieszenia uderza prosto w podłogę. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy można coś zrobić poza wymianą skrzyni biegów? Szczerze mówiąc, nie chcę marnować pieniędzy na tak stary samochód i zamiast tego sprzedać go kolekcjonerowi. Ale zdarza mi się, że podoba mi się samochód i sposób, w jaki się nim zajmuje, więc wolałbym go zatrzymać, jeśli nie kosztuje mnie to ręki i nogi. Jakieś poza tym pomysły, które mogą mi to pomóc? Dziękuję za wszelkie porady i pomysły. i rośnie częstotliwość do tego stopnia, że nie prowadzę już samochodu. Dzisiaj moja siostra poszła do Internetu i przeczytała w Car Guy, że pierwszą oznaką skrzyni biegów jest moment, gdy pedał przyspieszenia uderza prosto w podłogę. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy można coś zrobić poza wymianą skrzyni biegów? Szczerze mówiąc, nie chcę marnować pieniędzy na tak stary samochód i zamiast tego sprzedać go kolekcjonerowi. Ale zdarza mi się, że podoba mi się samochód i sposób, w jaki się nim zajmuje, więc wolałbym go zatrzymać, jeśli nie kosztuje mnie to ręki i nogi. Jakieś poza tym pomysły, które mogą mi to pomóc? Dziękuję za wszelkie porady i pomysły. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy można coś zrobić poza wymianą skrzyni biegów? Szczerze mówiąc, nie chcę marnować pieniędzy na tak stary samochód i zamiast tego sprzedać go kolekcjonerowi. Ale zdarza mi się, że podoba mi się samochód i sposób, w jaki się nim zajmuje, więc wolałbym go zatrzymać, jeśli nie kosztuje mnie to ręki i nogi. Jakieś poza tym pomysły, które mogą mi to pomóc? Dziękuję za wszelkie porady i pomysły. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy można coś zrobić poza wymianą skrzyni biegów? Szczerze mówiąc, nie chcę marnować pieniędzy na tak stary samochód i zamiast tego sprzedać go kolekcjonerowi. Ale zdarza mi się, że podoba mi się samochód i sposób, w jaki się nim zajmuje, więc wolałbym go zatrzymać, jeśli nie kosztuje mnie to ręki i nogi. Jakieś poza tym pomysły, które mogą mi to pomóc? Dziękuję za wszelkie porady i pomysły.