Ostatnio śledziłem w samochodzie kilka zapachów niskiej jakości oleju (2004 Subaru WRX). Do tej pory obejmowało to wymianę lewej przedniej osi (utratę wszelkiego rodzaju smaru przez bagażnik), wymianę węża wspomagania kierownicy, który miał mały otwór i naprawienie niewielkiego nadmiaru oleju przekładniowego.
Jednak po powrocie z pracy do domu nadal mam lekki zapach gorącego oleju. Po odrobinie pracy detektywa pod maską widzę to:
To jest wąż korpusu przepustnicy wychodzący z przedniej strony intercoolera. To nie jest miejsce, w którym spodziewałbym się ropy. Dla kontekstu, oto obraz w większej skali:
Pytanie brzmi: co się tutaj dzieje? Jak olej dostał się na ten wąż (i na brzeg intercoolera)?