Wiele z nich zależy od rodzaju pojazdu i twojej definicji „szybkiego”.
Weź to z odrobiną soli, ale jakiś czas temu Top Gear BBC przeprowadził test z udziałem BMW M3 napędzanego V8 i Toyoty Prius. Prius jechał tak szybko, jak to możliwe, po ich torze testowym, a M3 musiał tylko nadążyć. Po kilku okrążeniach Prius wykonał ~ 18 mpg, podczas gdy M3 osiągnął ~ 20.
Istnieje kilka czynników, które mogły to spowodować:
Oczywiście, M3 jest znacznie szybszy niż Prius w linii prostej, więc podczas gdy Prius brzęczał, to jego 4-bangerowy silnik do czerwoności, M3 mógł toczyć się na pół przepustnicy, na krótkiej zmianie i nigdy nie musiał używać więcej niż niewielka część jego mocy.
Gdy Prius zbliżył się do zakrętu, uderzył w hamulce, szorując całą prędkość, którą tak ciężko pracował, aby móc skręcić za rogiem na swoich małych ekologicznych oponach o niskiej przyczepności. Z drugiej strony M3 miał możliwość szybkiego wybiegania w zakręty i zachowania dużej prędkości dzięki dużej, przyczepnej gumie zorientowanej na osiągi. Układ zawieszenia zapewnił M3 lepszą wydajność na zakrętach, a miękkie zawieszenie Priusa było bardziej zorientowane na komfort. To samo dotyczy rozkładu ciężaru / środka ciężkości, aerodynamiki itp.
Korzystanie z hamulców ma bezpośredni, negatywny wpływ na MPG, ponieważ zasadniczo zamieniasz gaz, którego użyłeś do przyspieszenia, w energię cieplną w hamulcach. W codziennej jeździe przynosi to korzyść wolniejszym kierowcom. Kiedy światło, którym jechałeś, zmienia kolor na żółty, musisz zatrzasnąć środkowy pedał i zmarnować cały gaz, którego użyłeś, jadąc z prędkością 50 mil na godzinę, podczas gdy babcia tam przyspieszyła tylko do 15, zanim zatrzymała się tuż obok ciebie.