Mam 2011 Toyota Yaris i żyję w klimacie, w którym temperatury -5 ° C są powszechne, a -20 ° C nie jest niespotykane. W samochodzie jest zainstalowany podgrzewacz silnika elektrycznego. Nie wiem dokładnie, jaki jest typ podgrzewacza elektrycznego, ale nie wierzę, że jest to stary typ, który jest zainstalowany we wtyczkach rdzenia silnika. Zauważyłem, że podgrzewacz wstępny ułatwia rozruch silnika, gdy jest bardzo zimno. Zauważyłem jednak również, że silnik nigdy nie przestał działać z powodu niskiej temperatury. Tak więc, nawet jeśli uruchomienie silnika może trwać dłużej, gdy jest bardzo zimno, a podgrzewacz wstępny nie był używany, w końcu się uruchamia.
Widziałem stwierdzenia, że nowoczesne podgrzewacze wstępne silnika są gorsze niż stare podgrzewacze blokowe z rdzeniem, a zatem nie warto używać tych nowoczesnych podgrzewaczy wstępnych. Czy to jest poprawne? Czy warto stosować nowoczesne typy podgrzewaczy silnika? Przejeżdżam tylko 5500 km rocznie, ale uruchamiam silnik co najmniej dwa razy dziennie i planuję jeździć samochodem przez co najmniej 15 lat. Czy to możliwe, że zużycie na zimno może spowodować przedwczesną awarię silnika?
W samochodzie nie ma elektrycznej nagrzewnicy powietrza w pomieszczeniu, więc nawet w przypadku wstępnego ogrzewania muszę ręcznie usunąć szron z okien. Firma, w której pracuję, ma gniazdka elektryczne na parkingach, ale nie zezwala na stosowanie nagrzewnic powietrza w pomieszczeniach, więc jeśli zainstalowałbym nagrzewnicę powietrza w pomieszczeniach, musiałbym ją wyłączyć podczas parkowania na parkingu firmowym i włączyć ponownie podczas parkowania przed moim domem.