Jeśli nie ma wycieku? Jak więc spada poziom płynu chłodzącego w miarę upływu czasu? Czy jest pod ciśnieniem, więc poziom spada? A co się stanie? Ponieważ ciągle krąży do silnika i wraca, dlaczego więc musimy co roku dodawać trochę płynu chłodzącego, czy coś, nawet jeśli paruje w środku, ponownie skrapla się po wyłączeniu silnika i schłodzeniu