Mam przyczepę kempingową z 1997 r. (Model podstawowy) i zwykle w drodze do pracy i na autostradzie jeżdżę w godzinach szczytu.
Wybrałem się w podróż do pracy, około godziny i piętnastu minut jazdy w zasadzie 60-80 mil na godzinę. Silnik nigdy się nie rozgrzał. W rzeczywistości poszło z rozgrzania (mniej więcej w połowie wysokości miernika) do zaledwie nieco powyżej znacznika zimna.
Moja dmuchawa działa tylko na wysokim poziomie (problem na kolejny dzień), więc włączenie ciepła dla tego chłodnego napędu sprawiło, że problem był jeszcze gorszy (straciłem jak pręt i połowę temperatury silnika do pracy nagrzewnicy w temp. 75%, pełna dmuchawa , na może 10-15 minut.) Wyłączyłem ogrzewanie na ostatnie 30-45 minut jazdy i nadal nigdy nie powróciłem do normalnej temperatury.
To Mitsubishi 3.0L V6, który moim zdaniem jest żeliwnym blokiem, jeśli to pomoże.
Jest to również silnik 3-spd, więc silnik pracuje dość ciężko, aby utrzymać prędkość autostrad powyżej 60, powinien produkować dużo ciepła. Jaki jest najlepszy sposób rozwiązania tego problemu?
(Dla porównania, w ruchu stop i go, w drodze do pracy, silnik potrzebuje około 20 minut na rozgrzanie się, a nie używanie podgrzewacza).