('04 Cavalier) Mam przeciek na (stalowym) przewodzie powrotnym paliwa, dokładnie tam, gdzie łączy się z plastikową linią ze zbiornika. Zwolniłem zatrzask na „szybkim” rozłączeniu i z trudem mogę obrócić rurę w rozłączniku. Ale jak dotąd nie byłem w stanie tego wyciągnąć. Jeśli ktoś zna sztuczkę, bardzo chciałbym ją usłyszeć.
Dodatkowe pytanie nr 1: zakładając, że nie mogę wyciągnąć rury z odłącznika, czy te plastikowe linie można wymienić osobno, czy też są zintegrowane z zespołem pompy paliwa, w którym musiałbym wymienić cały zbiornik?
Premia 2: Czy ktoś kiedykolwiek wyciął dziurę w podłodze, aby usunąć zbiornik bez upuszczania zbiornika?
Premia # 3: Wyciek tryska dość energetycznie, jakby był pod presją. To wydaje się dziwne - czy na linii powrotnej powinno być ciśnienie?
Dzięki