Zawsze miałem w samochodzie małą uniwersalną gaśnicę chemiczną ABC na sucho 1 kg (2,2 funta). W końcu wygasło i zastanawiam się, czy powinienem dostać nowy.
W moim regionie noszenie jednego nie jest obowiązkowe, a słyszałem kilka historii, że aby ugasić pożar samochodu, trzeba było użyć 3 pełnych gaśnic . To sprawia, że zastanawiam się, czy warto nawet trzymać w samochodzie małą gaśnicę.
Czy nadal powinienem go mieć? Czy są sytuacje, w których może to pomóc?