Wielu producentów systemów „inteligentnego oświetlenia” twierdzi, że podłączenie świateł do Internetu przedmiotów pozwoli zaoszczędzić energię. Na przykład Samsung SmartThings wykorzystuje oszczędności energii jako kluczowy punkt sprzedaży i ma studium przypadku, które obiecuje duże oszczędności:
Podsumowując, po jednym sezonie korzystania ze SmartThings nasz rachunek za usługi komunalne był o 78 USD niższy niż w poprzednim sezonie.
Philips Hue nazywają również swoje żarówki „energooszczędnymi” , chociaż nie jest to tak korzystny punkt sprzedaży Hue w porównaniu z tym, jak bardzo SmartThings promuje oszczędności energii.
Wydawało mi się, że większość oszczędności energii wynikających z wyłączania oświetlenia zostałaby zanegowana przez dodatkową energię zużywaną przez huby przetwarzające i radiotelefony bezprzewodowe w każdym urządzeniu, a także wymagania energetyczne zainstalowanych czujników ruchu.
Czy to prawda, że można zaoszczędzić energię (w typowej sytuacji domowej, zakładając taką samą liczbę i rodzaj żarówek przed / po) za pomocą „inteligentnego oświetlenia”, takiego jak SmartThings lub Hue, czy też korzyści są wyolbrzymione pod względem zużycia energii?