Rozważam urządzenie IoT podłączone do mojej sieci lokalnej (ustawienia domyślne, brak VPN, brak NAT, brak DMZ) z dostępem do Internetu lub bez niego. Moje urządzenie będzie działać jako serwer HTTP oferujący mechanizm RPC z uwierzytelnianiem i autoryzacją. Reklamuje się za pomocą mDNS i rozmawiam z nim za pomocą mojej aplikacji mobilnej lub RaspberryPi.
Wydaje się, że normą w rozwoju IoT jest wzajemne (dwukierunkowe) SSL. Czy to oznacza, że jednokierunkowy protokół SSL nie może zabezpieczyć mojego ruchu? Dlaczego?
Uwagi:
- Rozumiem techniczne różnice między jedno- i dwukierunkowym protokołem SSL, nie rozumiem, dlaczego jednokierunkowego (prawie) nigdy nie bierze się pod uwagę w produkcji IoT.
- Rozumiem, że posiadanie wzajemnego SSL dla lokalnego urządzenia jest trudne: musisz udostępnić klucz publiczny serwera i certyfikat klientowi i odwrotnie. Z drugiej strony wydaje się łatwiejsze (nie wymaga działań użytkownika).
- Niektóre masowo produkowane urządzenia, takie jak Philips Hue, wolą mieć lokalny punkt końcowy http otwarty i niezabezpieczony niż jednokierunkowe szyfrowanie SSL. Dlaczego miałby dokonywać tego wyboru?
- Oczekuję, że to pytanie nie będzie oparte na opiniach. Przepraszamy, jeśli tak jest.