Jak radzisz sobie z klientami, którzy krytykują twoje projekty?


34

Zdarzyło mi się to kilka razy, w większej lub mniejszej skali, i myślę, że przytrafia się wielu z nas.

My, projektanci, mamy przyjemność / przekleństwo pozostawiania całkiem sporo z nas w każdym projekcie.

Kiedy masz klienta, który Twoim zdaniem podważa twoje decyzje projektowe, jak to zrobić, aby nie wpływać na to, co robisz?


Powiązane pytanie: Jak mogę pracować z klientem, który nie wie, czego chce?


9
zwolnij ich. szybko.
Vincent

5
re. „pozostawiając po sobie sporo z nas w każdym projekcie” - uważam, że pomaga mi to konkurować ze sobą, tak jak „przeszłość zrobiła mi to. Przedstaw mnie lepiej niż przeszłość - moim nowym celem jest pokonanie mnie”.
user56reinstatemonica8

7
Może następnym razem użyjesz „kaczki”
11153

Odpowiedzi:


41

Masz klienta „odcisku palca”. Ta osoba musi zawsze coś zmienić i mieć wrażenie, że zostawił na niej odcisk kciuka, albo nie uważa, że ​​dobrze wykonał swoją pracę.

Mam strategię radzenia sobie, którą dostałem od kiedy złych krewnych zdarzyło się dobrym ludziom. Nazywa się to „Ustalaniem budżetu”.

Kobieta była zdenerwowana, ponieważ za każdym razem, gdy szła do domu syna na weekendową wizytę, coś szło nie tak, talerze były zepsute, wnuk wpadał w furię, ubrania były zrywane itp., A kobieta była nieszczęśliwa.

Tak więc doradca zapytał ją, ile rzeczy zwykle popsuło się podczas jednej z tych weekendowych wizyt. „Och, przynajmniej dwa tuziny” - powiedziała. Więc doradca powiedział jej, żeby zresetowała swoje oczekiwania i budżet na 24 kiepskie rzeczy, które miały się wydarzyć. Po 24 kiepskie rzeczy, wtedy mogłaby być uzasadniona jest zdenerwowany, bo 24 kiepskie rzeczy było normą.

Już przy następnej wizycie syn był zdumiony, jak zrelaksowana była kobieta pomimo chaosu. „Och, wydarzyło się tylko 12 kiepskich rzeczy, więc nie mam wystarczającego budżetu” - powiedziała mu.

Aby zastosować to tutaj, określ średnią liczbę odcisków palców (zmian), które zwykle wprowadza klient, i ustaw to jako budżet. Wejdź w to z oczekiwaniami.

Po tym szereg zmian, wówczas można słusznie czują się sfrustrowani lub osłabione.


2
Świetny pomysł. Większość problemów klienta dotyczy kwestii komunikacji i oczekiwań. Zdobądź je, a prawdopodobnie rozwiązałeś ~ 80% problemów z klientem!
bemdesign

2
Miły. Oznacza to również, że gdy wszystko pójdzie naprawdę dobrze, a klient nie ma żadnych skarg, będzie to raczej wielki sukces niż ulga. Myślenie o tym ma więcej sensu.
user56reinstatemonica8

12
Nie powinno to być strategia radzenia sobie, to powinno być integralną częścią rzeczywistą budżetowania i kosztorys. Jeśli klient A spowoduje utratę dwa razy więcej włosów niż B , A powinien zapłacić dwa razy więcej. Nie zmuszaj się do pracy dla potworów, jeśli nie są one odpowiednio wynagradzane. A to daje ci dodatkowy mechanizm radzenia sobie: wracać do domu i tarzać się w stosach tłuszczu.
Oli

23

W rzeczywistości jest tutaj kilka problemów.

Jeśli klient ciągle chce zmian, jak napisał @LaurenIpsum, jest klientem „odcisku palca”. Musisz po prostu dojść do punktu, w którym możesz oddzielić się od pracy i po prostu zrobić to, o co poproszą. Często muszę sobie powtarzać: „właśnie to robię, a nie kim jestem”. Tak więc zmiany nie są osobistymi atakami na moje umiejętności lub estetykę.

Rzeczywiście konfiguruję rzeczy dla tego typu klientów. „lubisz niebieski czy czerwony?”, „Czy wolisz pozycję logo w tym układzie, czy w tym?” Dawanie tego typu klientom jak największej liczby wyborów zwykle pomaga im poczuć się zaangażowanym w proces i jeśli możesz zapewnić ukierunkowane wybory, możesz znaleźć środek. Jednym z nich, w którym podejmują decyzje, tak aby czuli, że zrobili swój ślad, ale nie ma nic przeciwko decyzjom, które podjęli.

Tak, ci klienci wymagają więcej pracy, więc odpowiednio dostosowuję ceny. Jeśli wiem, że będę musiał przedstawić dodatkową próbkę w każdej rundzie, aby mogli wybierać różne przedmioty, to ten dodatkowy czas jest brany pod uwagę. Oczywiście, może nie wiedzieć, że są tego typu klienta, aż po cenowa zostało uzgodnione. Śledzę więc dodatkowy czas, który spędzam i dostosuję przyszłe oferty, aby klient mógł zrekompensować wszelkie straty. Jeśli nigdy nie wrócą do mnie do pracy, to dostaną lepszy koniec umowy.

Druga sprawa to słowo „obraźliwe”. Nie wiem, czy faktycznie obrażają cię, czy po prostu wprowadzają tak wiele zmian, że czujesz się obrażony (co zdarza się każdemu, jak sądzę). Klient ma zawsze rację, ale to nie znaczy, że zawsze są mili.

Czy naprawdę są obraźliwe? Chodzi mi o to, że celowo demoralizują i protekcjonalnie w stosunku do ciebie ponad to, że nie są zadowoleni z pracy? To jest dla mnie poważniejsza sprawa. Nie będę miał do czynienia z obraźliwymi klientami. Cóż, pozwólcie, że przeformułuję - nie poradzę sobie z obrażającymi klientami, jeśli nie będę musiała finansowo. Jeśli napotkam klienta, który moim zdaniem ma wrażenie, że jestem mniej niż człowiekiem lub zasługuję na ataki słowne, przestaję z nim pracować. Chcę szczęśliwego miejsca pracy, a dla mnie życie jest po prostu zbyt krótkie, aby można je było zapłacić, aby mnie obrazić. Jeśli nie podoba im się ta praca, to jedno. Ale atakowanie mnie osobiście jest dla mnie niewybaczalne.

Gdybym kiedykolwiek usłyszał zdanie „Mój XXXX mógł to zrobić za jedyne $ x”. Moja odpowiedź brzmi prawie zawsze: „Och, dobrze. Czy chcesz, aby Twój xxxx wykonał ten projekt? Czy powinienem przestać pracować?” - co bardzo szybko kończy tę zniewagę.


13

Kiedy klient realizuje mój projekt, kontynuuję życie i po prostu robię, co chce. Płacą, więc pieprzyć to. Wszystko, co mogę zrobić, to doradzić im jako wyszkolony profesjonalista, postarać się ich przekonać, a następnie przejść dalej. Jeśli są tak nieugięci w tym, czego chcą, to właśnie ode mnie uzyskają.

Przyjmij swój kapitalistyczny rdzeń. Jesteś firmą, dlaczego miałoby to wpłynąć na to, co zrobi twój klient wbrew twojej radie? Dopóki płacą, nie widzę powodu, dla którego ich zły osąd miałby na mnie wpłynąć. Bash moje projekty, ile chcesz, ale pod koniec dnia - „Szkoda, zapłać mi”. I dopóki nie pójdą z innym projektantem lub przestaną mi płacić, będę kontynuował tę fundamentalną zasadę.

Henry Hill: [narracja] Teraz facet ma Pauliego jako partnera. Wszelkie problemy, idzie do Pauliego. Masz problem z rachunkiem? Może iść do Pauliego. Kłopoty z glinami, dostawami, Tommy, może zadzwonić do Pauliego. Ale teraz facet musi wymieniać pieniądze Pauliego co tydzień, bez względu na wszystko. Zły biznes? Szkoda, zapłać mi. Och, miałeś pożar? Szkoda, zapłać mi. Miejsce zostało uderzone piorunem, co? Szkoda, zapłać mi.

Och, ten okropny projekt, na którym tak bardzo jesteś nieugięty, nie zadziałał? Jak powiedział Henry Hill: „Szkoda, zapłać mi”.


6
Tyle, że twoje imię (lub twoja firma) jest dołączone do okropnego projektu, którego klient jest nieugięty. Nawet jeśli nie jest fizycznie wydrukowany na projekcie, istnieje szansa, że ​​klient powie innym, a on nie przyzna się do pogorszenia twojego projektu.
thelr

1
@ thelr źle na to patrzysz - jeśli klient pokaże twój projekt innym i powie, że to zrobiłeś, to świetnie, nawet jeśli nie jest to najlepszy projekt. A twój klient jest z tego zadowolony, więc też będą o tym mówić. Jeśli jednak nie zrobisz tego, co chce twój klient, nie pokaże go nikomu i nie będzie rozczarowany rezultatem ... ani całkowicie pozyska innego projektanta.
Ryan

2
Z pewnością może się tak zdarzyć. Z drugiej strony widziałem projekt strony internetowej dealera używanych samochodów, który zaczął być elegancki i nowoczesny, dopóki klient nie nalegał na zastąpienie logo w nagłówku gigantycznym numerem telefonu i wszędzie dodawanie migającej grafiki. Jasne, może to wypowiedzieć, a ludzie, do których się odezwie, będą na to patrzeć i będą zniesmaczeni.
thelr

3
@thelr ponownie - nie patrząc na to dobrze. Take Jim jest sprzedawcą samochodów, a jego przyjaciółką jest Jane. Jane patrzy na stronę i jest zniesmaczona. Ona cię nie zatrudnia. Jim nie pokazuje twojego projektu, więc Jane nigdy cię nie słyszy. Ona cię nie zatrudnia. Twój wynik końcowy jest taki sam, ale w pierwszym przypadku Jim zapłacił ci, a Jane może polubić projekt, może podziela wrażliwość Jima i dlatego są przyjaciółmi. Może nie i jest zniesmaczona. Ale jeśli tego nie pokaże lub nie pójdzie z tobą, Jane nigdy o tobie nie usłyszy.
Ryan

5
Takie podejście jest zwykle rozsądne. Ale tego rodzaju klienci mają tendencję do zauważania problemu (np. „99% użytkowników opuszcza stronę w ciągu 5 sekund”) i wymagają naprawy, nie pozwalając jednocześnie na zmianę głównej przyczyny (np. Usunięcie ekran powitalny Flash z odtwarzaniem muzyki). I 1) w zależności od struktury kontraktu, może być niemożliwe uzyskanie dodatkowej zapłaty za „naprawienie” tych problemów, i 2) czasami pieniądze nie są wystarczającą rekompensatą za konieczność wykonywania bezmyślnej, złej, miażdżącej duszy pracy i bycia za nią zganionym, podczas gdy uniemożliwienie prawidłowego działania.
rumtscho

10

Istnieje kilka czynników, które mogą zakwasić to, co zaczęło się jako obiecujący projekt.

  1. Osobowość. Są ludzie, którzy ze strachu i osobistej niepewności kompulsywnie i nieustannie niszczą innych. Wydają się szczególnie skłonni do kierowania reklam. Samo rozpoznanie tego uspokoi cios, gdy och-tak-grzecznie próbują odciąć cię do kostek pod jakimś fałszywym pretekstem. Współczujcie im, ale nigdy nie czujecie się przez nich mniej traktowani. Unikaj w przyszłości.

  2. Ignorancja. Klienci nie są projektantami. Czasami nie rozumieją, co robisz, i boją się popełnienia kosztownego błędu, zwłaszcza jeśli muszą odpowiedzieć innym osobom w łańcuchu dowodzenia. Ich sposobem radzenia sobie z tym jest próba zmniejszenia wartości twojej pracy, abyś zaoferował im zniżkę. Ich kształcenie zależy od ciebie.

  3. Fałszywe pomysły. Klient mógł mieć projekt połączony ze sztuką plastyczną. Albo nauczono ich, że nigdy nie można używać niebieskiego. Lub że musisz użyć niebieskiego. Albo nie zdają sobie sprawy, że reklama, którą chcesz naśladować, zależy od zdjęcia, które kosztuje 50 000 USD plus wydatki. Znowu edukacja jest lekarstwem.

  4. Smak. Klient niekoniecznie udostępnia twoje. Wiele osób ma trudności z odróżnieniem opinii od faktów (przeglądaj dowolną listę komentarzy na YouTube), a gust to opinia. Zaakceptuj to i przejdź dalej.

  5. Twoje własne umiejętności rzemieślnicze. Design to rzemiosło. Jeśli wiesz, że twoja praca rzemieślnicza jest dobra, ignorancja cię nie zdziwi. Nie podoba im się to. Więc co? Zadawaj naprawdę konkretne, wskazane pytania, dopóki nie wyciągniesz tego, czego naprawdę potrzebują.

  6. Niedobór. Pomysły nie są cenne ; jest ich jeszcze tysiąc. Zawsze bądź gotów wyrzucić projekt, który nie działa, bez względu na to, ile w niego włożyłeś. Może zadziała w przypadku innego projektu lub klienta. Frank Lloyd Wright powiedział, że jego dwa najważniejsze narzędzia to gumka w pokoju kreślarskim i młot na placu budowy.

Klient, który faktycznie cię obraża, jest rzadki. Na ogół bardzo szybko się wycofują, jeśli wytrzymasz swoją pozycję (patrz # 1), ponieważ są tchórzami w sercu.

Klient, który poddaje cię tysiącem cięć, przy ciągłych zmianach, które stopniowo niszczą twoją oryginalną koncepcję w papkę? W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że nie zatrudnili cię jako projektanta ; chcieli tylko, żeby ktoś wrzucił do swojego projektu własny zniekształcony / nieprawidłowy / brzydki pomysł.

Technicznym terminem tego działania jest „ polerowanie gówna ” i od czasu do czasu wszyscy dostajemy jedno z tych zadań. Paula Scher zauważyła kiedyś, że jest taki moment, kiedy klient po prostu nie chce słuchać i nie akceptuje tego, co dla nich robisz, że musisz powiedzieć: „To twoje pieniądze”. Daj im to, czego chcą i nie pracuj dla nich ponownie.

Pozostawienie odrobiny siebie w każdym projekcie nie jest przekleństwem. To miejsce na kolejny zestaw kreatywnych pomysłów. Ryzykując, że stanie się zbyt rozkoszny, „jaźń” nie jest towarem, który się przyzwyczaja, bez względu na to, co czytasz w magazynach z psychologii pop; jest to niekończąca się praca w toku, uzależniona tylko od własnego popędu i wyobraźni.


6

Wybór języka mówi tutaj:

  • klienci, którzy krytykują Twój projekt - obrażają Twoją pracę

Czy spodziewasz się czegoś zaprojektować, odsłonić, a wszyscy interesariusze zachwycają się twoją sprawnością projektową? Może twoje oczekiwania nie są realistyczne.

Może mógłbyś spojrzeć na to jako na informację zwrotną , a nie na bzdury i obelgi . Wszystkie negatywne informacje zwrotne stanowią okazję do ulepszenia pracy, jeśli możesz być wystarczająco otwarty, aby zaakceptować krytykę jako pomocną, a nie obraźliwą .

Ja też poczułem ukłucie „nie było wystarczająco dobrze”, gdy wróciłem do deski kreślarskiej. Częściej jednak nie po tym, jak odniosłem się do podniesionych wątpliwości, musiałem retrospektywnie przyznać, że nasza ogólna praca poprawiła się po tym, jak rozwiązaliśmy te obawy. W końcu nauczyłem się być wdzięczny za drugie opinie, a nie za ich urazę.

Naucz się być wdzięczny za możliwości doskonalenia swojej pracy, zamiast czuć, że zainwestowałeś zbyt wiele w swój projekt, zanim zostanie on sfinalizowany.


1
Zgadzam się, akceptuję każdą informację zwrotną jako szansę na naprawdę udoskonalenie czegoś, a te wyzwania są zwykle satysfakcjonujące. Problem pojawia się, gdy wiesz, że jest lepszy sposób, ale projekt pójdzie w innym kierunku.
Yisela,

6

Myślę, że wszyscy mieliśmy klientów, którzy chcą ciągle zmieniać rzeczy i podobnie jak inni wspominali o nich, nazywamy ich „klientami odcisków palców”, ponieważ odczuwają potrzebę pozostawienia „odcisku palca” przy każdej iteracji.

Czasami łatwo jest poczuć, że klienci odcisków palców „obalają” twoją pracę projektową, ponieważ projektanci powierzają nam wiele pracy i łatwo jest się zaatakować, gdy ludzie chcą ciągle zmieniać nasze projekty, możemy czuć się, jakby byli kwestionowanie naszej wiedzy eksperckiej.

Sam mam wielu takich klientów i opracowałem kilka strategii radzenia sobie z nimi. Pierwszym i najbardziej proaktywnym jest to, co nazywam „ustalaniem fachowej wiedzy”. Większość ludzi, którzy przychodzą do nas jako klienci, nie są projektantami, nie studiowali projektowania, nie znają znanych projektantów ani stylów projektowania i często nie rozumieją, w jaki sposób projektanci abstrakcyjnie rozwiązują problemy, które nam stawiają. Kiedy po raz pierwszy spotykam się z klientem, lubię spędzać z nim trochę czasu, rozmawiać przez proces projektowania, a także rozmawiać o tym, czego chcą. Rozmawiam z nimi o teorii projektowania, pytam, czy kiedykolwiek słyszeli Zasady dobrego projektowania Dietera Ramsa i wyjaśniam, w jaki sposób niektóre z tych zasad odnoszą się do tego, o co mnie proszą ... zanim zacząłem pracować, ustaliłem z klientem, że to, co robię, to coś więcej niż rysowanie ładnych zdjęć i wzbudzam w nich zaufanie, że jestem ekspertem w tym, co robię. Ustanowienie wiedzy specjalistycznej jest pierwszym kluczem do neutralizacji klientów odcisków palców.

Drugą rzeczą, którą robię, a może nawet ważniejszą od pierwszej, jest ładowanie za WSZYSTKO. Kiedy zaczynałem w branży kreatywnej, miałem szefa, który powiedział mi, że kluczem do życia są „elementy zamówienia”, im więcej elementów zamówienia możesz dodać do faktury, tym bardziej klient rozumie wartość tego, co robisz. W tym czasie, gdy nie rozumiałem, czułem się źle obciążając klienta za coś, co uważałem za naszą winę, ale z czasem dowiedziałem się, że jeśli nie pokażesz klientom wartości twojego czasu, będą brać to za pewnik, nie dlatego, że są złymi ludźmi, ale po prostu dlatego, że nie rozumieją. Teraz, gdy coś projektuję, dostarczam dowód na końcu każdej iteracji projektu i obciążam za to moich klientów, nawet jeśli „ za symboliczną opłatę w wysokości 5 USD za wysłanie im pliku PDF Upewnij się, że jest on wyświetlany jako osobny element zamówienia. Kiedy moi klienci wprowadzają poprawki do moich projektów, wprowadzam je jako osobny element zamówienia z datą, o którą zostali poproszeni. Kiedyś miałem klienta, któremu naliczyłem ponad 20 godzin rewizji bardzo prostego projektu broszury, a po tej pracy nigdy nie poprosili mnie o wykonanie tylu rewizji.

Przede wszystkim pamiętaj, że jeśli ktoś cię zatrudnia i ciągle do ciebie wraca, to musi polubić twoją pracę. Jeśli nie podoba im się to, co robisz, przestaną do ciebie wracać, a to dobrze, że pozwala ci pracować z ludźmi, którzy lubią to, co robisz. Upewnij się, że podchodzisz do każdego klienta z ufnością i obciążysz go opłatą za całą pracę, którą dla niego wykonujesz.


2

Nigdy nie bierz tego na poważnie. Każda osoba, zwłaszcza klient, ma prawo do swoich opinii.

Pamiętaj, że wiele osób traktuje sztukę subiektywnie. Wierzcie lub nie, ale jest też wiele osób, które uważają, że sztukę należy interpretować tylko subiektywnie. (Oczywiście, że nie; ja interpretuję sztukę zarówno obiektywnie, jak i subiektywnie, w zależności od sytuacji. Ale ponieważ sztuka jest moim zawodem, przez większość czasu muszę być obiektywna).

Zawsze musisz zapytać klienta o jego opinię / poglądy / wyniki dotyczące Twojej pracy, ponieważ pracujesz na zlecenie. Pierwsza część procesu twórczego obejmuje dane wyjściowe od klienta i uzasadnienie pracy.

Przykład: wyjaśnij swojemu klientowi, dlaczego wybrałeś ten kolor do jego logo lub dlaczego proporcja logo jest tylko tyle w układzie.


0

W moim przypadku muszę wyszkolić swój zespół i wystawić go na tyle dobrego projektu, ile mogę, abyśmy byli na tej samej stronie, jeśli chodzi o styl wizualny.

Pracuję jako jedyny projektant wewnętrzny w firmie, w której nie ma kultury projektowania, więc muszę ją stworzyć.

Innym sposobem jest użycie przykładów możliwie najbliższych projektowi. Jeśli projektujesz kampanię reklamową dla witryny poświęconej ogrodnictwu, spójrz na inne witryny zajmujące się ogrodnictwem i zobacz, co zrobili (prawdopodobnie robisz to i tak w ramach swoich badań), ale kiedy możesz przedstawić klientowi swój projekt, pokaż mu, jak zacząłem patrzeć na to, co robią inni w branży i powiedzieć im, jak zainspirowało to twoje projekty. Mój pracodawca jest szczególnie otwarty na to, ponieważ czują, że nie podejmują tak dużego ryzyka podczas reklamy.

Przedstaw im kilka opcji (moja ogólna zasada to 3), a jeśli mają tendencję do wybierania słabszych projektów (zostało to wspomniane przez ogólna 11153 ), użyj kaczki. Krótko mówiąc:

Funkcja dodana wyłącznie w celu zwrócenia uwagi kierownictwa i usunięcia, co pozwala uniknąć niepotrzebnych zmian w innych aspektach produktu.

Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.