Nie jest to do końca moja specjalizacja i spędziłem kilka godzin w uszach głęboko w normach i nie jestem do końca pewien, czy to, co znalazłem, jest prawidłowe (znaleziona przeze mnie liczba była rzędu 1 ).
W przypadku stosowania standardowego (gotowego, niespecjalistycznego) gwintowanego sworznia / śruby i pasującej nakrętki do siłownika ze śrubą pociągową, jakiego stopnia niedokładności (swobodny ruch wzdłużny siłownika bez obracania się wału) mogę oczekiwać po dozwolone techniczne tolerancje gwintu? Innymi słowy, jakiej ilości luzu mogę się spodziewać między gwintowaną śrubą a nakrętką?
Mówiąc ściślej, zdaję sobie sprawę, że nastąpi ruch od bocznej i wzdłużnej elastyczności wału; z jego łożysk montażowych; od jego osiowego skrętu względem napędu; i prawdopodobnie kilka innych źródeł, ale chciałbym poznać ten konkretny czynnik - ile „dać” lub grać może być w gwincie, umożliwiając ruch nakrętki wzdłuż śruby bez obracania się żadnego z nich.
Podejrzewam, że zmienia się to wraz ze średnicą wału, więc do odpowiedzi preferowany byłby stół lub metoda obliczania luzu dla większości popularnych gwintów metrycznych. Jeśli to jest zbyt trudne lub nie istnieje, najbardziej interesuje mnie wartość gwintu M10.