Absolutnie. Ta „odzyskiwanie energii” cię zabije.
Weź dawne pociągi towarowe. W ciągu dnia dzielnice pomocnicze obejmowały dodatkowe silniki parowe czekające na dnie góry, aby pomóc w treningu. Dzisiaj ważniejsze jest pomaganie pociągom zjazdowym za pomocą hamulców regeneracyjnych (dynamicznych). Niektóre linie kolejowe wymagają dodania dodatkowych jednostek do dynamicznego hamowania, nawet dla pociągu, który mógłby wspiąć się na wzgórze! Najlepszą praktyką jest planowanie użycia głównie lub tylko hamulca dynamicznego, co również oszczędza pieniądze.
Pociągi parowe niezręcznie ciągnęły hamulce w dół góry, wypełniając dolinę szarym dymem.
Hamulce samochodowe (gazowe lub elektryczne) nie mają wystarczającej ilości szarego dymu, więc potrzebują hamowania silnikiem ... z wyjątkiem samochodów elektrycznych nie .
To był ogromny problem, szczególnie w przypadku wczesnych konwersji DC / homebrew. Podobnie jak pociągi towarowe, mogli wchodzić na wzgórza, których nie mogli zejść.
Nawet regenerujący się samochód ma problem, jeśli właściciel doładuje akumulator na szczycie.
Innymi słowy, gdy samochód elektryczny traci zdolność do regeneracji, ponieważ jego akumulatory są pełne, jego jedyną rezerwą są hamulce cierne - i jak już wspomniano , nie mogą one również przejść na niższą wersję. Bawią się dynamicznym hamowaniem typu „make heat”, ale nie wiem, jak daleko to jest. Potrzebują tego.
Przez „nie mam wystarczającej ilości szarego dymu” mam na myśli, że hamulce samochodowe nie są projektowane ani oceniane tak, aby zjeżdżały z góry w górę.